Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
15/12/2015 - 10:35

Wilk odda pieniądze Cargo? Sąd: słusznie zwolniony

Zwolnienia z pracy Józefa Wilka, przewodniczącego zakładowej Solidarności w sądeckim oddziale PKP Cargo było zasadne – orzekł sąd. Wiele jednak wskazuje nato, że to jeszcze nie koniec kłopotów znanego działacza.

Józef Wilk  (podawano wtedy, że jako pomocnik maszynisty miał zarabiać nawet  39 tys zł miesięcznie) został zwolniony dyscyplinarnie w lipcu 2013 roku m.in. za nieusprawiedliwione nieobecności w pracy, pobieraniez tego tytułu nienależnego wynagrodzenia oraz fałszowanie kart pracy.  Firma zawiadomiła prokuraturę, a ta po śledztwie,  skierowała akt oskarżenia do sądu.

Szef związkowców cały czas mógł jednak liczyć na swoich kolegów, którzy już po ujawnieniu afery, wybrali go na kolejną kadencję . W wywiadzie udzielonym w styczniu 2014 r. portalowi sadeczanin.info Wilk  zapowiadał, że będzie domagał się przed sądem przywrócenia do pracy i wypłaty zaległych wynagrodzeń: Jestem niewinny, to zemsta za to, że broniłem praw pracowników. Teraz ja powybieram prezesom przepióreczki” – mówił wtedy. Dziś nie udało się nam z nim skontaktować.

Podtrzymanie przez sąd orzeczenia wydanego w pierwszej instancji sprawia, ze teraz lider" S" w PKP Cargo może mieć jeszcze większe kłopoty. Jak podało Radio Kraków, spółka  nie wyklucza, że będzie domagać sie teraz od Wilka zwrotu nienależnie wypłaconego wynagrodzenia. Przypomnijmy: PKP Cargo wyliczyło szkody na kwotę ponad 100 tys zł.

BOS

Fot: BOS







Dziękujemy za przesłanie błędu