W gminie Grybów mają już wstępne dane. Ile potrzeba rządowego węgla po 2 tysiące?
Dystrybucja węgla przez samorządy
Bardzo głośno jest w ostatnim czasie w naszym kraju o węglu. Wiele osób nadal martwi się czy będzie miało czym ogrzać zimą swoje mieszkania. Przypomnijmy, że nie tak dawno wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin zaapelował do samorządów, aby angażowały się w jego dystrybucję wśród mieszkańców.. Premier Mateusz Morawiecki przedstawił projekt w tej sprawie.
Ustawa, zgodnie z którą gminy lub związki gminne będą mogły kupować węgiel od importerów za nie więcej niż 1,5 tys. zł za tonę i sprzedawać mieszkańcom maksymalnie za 2 tysiące złotych przeszła już całą ścieżkę legislacyjną. Swój podpis pod nią złożył także prezydent Andrzej Duda. Teraz wszystko zatem w rękach samorządów.
Węgiel w gminie Grybów
Dla wielu jednostek samorządowych dystrybucja węgla stanowi spore wyzwanie. Jak sytuacja wygląda w gminie Grybów? Niedawno trwało tutaj analizowanie i szacowanie możliwości. Co wiadomo na ten moment?
Piotr Obrzut, zastępca wójta Grybowa poinformował nas, że gmina planuje przystąpić do zakupu. Obecnie na jej terenie trwają działania organizacyjne i logistyczne, przygotowujące do dystrybucji. Jak się dowiedzieliśmy, wstępne zapotrzebowanie na węgiel wpłynęło od ponad 500 mieszkańców.
- Obecnie weryfikujemy złożone deklaracje. Sprawdzamy czy zainteresowane osoby są uprawnione do jego zakupu zgodnie z paragrafem 8 ustawy – dodaje Piotr Obrzut. Przypomnijmy, że aby kupić węgiel od gminy trzeba złożyć odpowiedni wniosek. Mogą to zrobić osoby uprawnione do dodatku węglowego. ([email protected], fot.: MP)