Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
14/01/2014 - 08:54

Umowy z wykonawcą obwodnicy nadal nie ma. Jest skarga do KIO

Rozpoczęcie budowy obwodnicy północnej Nowego Sącza może znacznie się opóźnić. Wszystko przez to, że jedna z firm biorących udział w ogłoszonym przez Miejski Zarząd Dróg w Nowym Sączu przetargu poskarżyła się do Krajowej Izby Odwoławczej na firmę z Zawiercia, którą MZD wybrał na wykonawcę inwestycji. Tym samym nadal nie wiadomo kiedy będzie można podpisać umowę, a bez niej budowa nie ruszy.
Firma Strabag, która poległa w przetargu na budowę obwodnicy północnej Nowego Sącza podważa jego wyniki i zarzuca wybranej przez MZD firmie Intercor z Zawiercia m.in naruszenie Prawa Zamówień Publicznych.

- Potwierdzamy, że Strabag Sp. z o.o. złożyła w dniu 09 stycznia 2014r. odwołanie w przetargu pod nazwą: „Ulica klasy GP łącząca DK 75 (skrzyżowanie ul. Tarnowskiej i ul. Witosa) z ul. Marcinkowicką (droga powiatowa nr 25219) w granicach Nowego Sącza – przełożenie DK 28 Zator – Przemyśl”. Zgodnie z ustawą Prawo zamówień publicznych organem właściwym do rozpoznania wniesionego odwołania i postawionych w nim zarzutów jest Krajowa Izba Odwoławcza.W naszej ocenie przed rozstrzygnięciem Krajowej Izby Odwoławczej nieuprawnione byłoby ze strony naszej Spółki publiczne zajmowanie stanowiska co do podniesionych zarzutów lub omawianie treści złożonego odwołania. Chcielibyśmy pozostawić ocenę zasadności złożonego odwołania powołanemu i uprawnionemu do tego Organowi.(...). Termin rozprawy przed Krajową Izbą Odwoławczą nie został jeszcze wyznaczony - napisała w przesłanym do redakacji Sądeczanina oświadczeniu Małgorzata Kaliszewska z biura prasowego firmy, STRABAG.

Wszystko zależy teraz od decyzji KIO i od czasu w jakim ta decyzja zapadnie. Nawet w najbardziej niekorzystnym wariancie przetargu najprawdopodobniej nie trzeba będzie jednak ogłaszać od nowa, ale jeśli KIO potwierdzi zarzuty Strabagu to być może, że trzeba będzie ponowne rozpatrzeć oferty i wybranć nowego wykonawcę po wykluczeniu wybranej jużj firmy. To jednak tylko jedna z możliwych wersji.
W Miejskim Zarządzie Dróg w Nowym Sączu mają nadzieję, że czarnego scenariusza nie będzie. Jedno jest pewne: zapowiadane jeszcze kilka dni temu, wejście wykonawcy na plac budowy w styczniu jest poważnie zagrożone. - Mam nadzieję, że podpiszemy umowę jeszcze w styczniu. Wszystko zależy od decyzji KIO – komentuje Grzegorz Mirek, dyrektor MZD.

Sprawa jest bardzo świeża. Na razie nie ma ustalonego terminu jej rozpatrzenia oraz decyzji, w jakim to nastąpi trybie - mówi Justyna Tomkowska, rzecznik Krajowej Izby Odwoławczej w Warszawie. Jednym z wariantów jest rozprawa zakończona wyrokiem, na której mogą być wysłuchane obie firmy oraz zleceniodawca. Umowa na budowę obwodnicy północnej miasta, bez której nie uda się go odkorkować, opiewać ma na blisko 100 mln zł. Wybrana przez inwestora firma Intercor z z Zawiercia zaoferowała najniższą cenę: 97,953 mln zł. Strabag za swoje usługi oferował natomiast 98,292 mln zł. W sumie o kontrakt ubiegało się siedem firm, ale cztery z nich wykluczono z postępowania przetargowego, bo nie wyraziły zgody na przedłużenie terminu związania ofertą i nie przedłużyły ważności wadium.

Bogumił Storch
Fot: BOS  (na zdjęciu: otwarcie ofert, na budowę obwodnicy p ółnocnej Nowego Sącza, jesień 2013, siedziba Miejskiego Zarządu Dróg)
 






Dziękujemy za przesłanie błędu