Tylko połowa nowosądeckich gmin zainteresowana trasami rowerowymi

Opracowaniem koncepcji Sieci Tras na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego zajmuje się firma Neuteno z Krakowa. Termin konsultacji minął z końcem czerwca, ale jeszcze przez cały lipiec firma przyjmowała uwagi i sugestie, dotyczące przebiegu tras na terenie poszczególnych powiatów i gmin. Jej właściciel, Jacek Ziebura poinformował nas, jak przebiegały konsultacje w powiecie nowosądeckim:
- W zakresie turystyki rowerowej koncepcja skupia się na trasach głównych o funkcji tranzytowej: międzynarodowych jak EuroVelo 4 i EuroVelo 11, krajowych - Wiślana Trasa Rowerowa, regionalnych prowadzonych w dolinach rzek i korytarzach linii kolejowych. Trasy powinny być przejezdne dla wszystkich rowerzystów także z bagażem (sakwy, przyczepy) stąd przyjęto dla tych tras wytyczne organizacji Euro Velo. Jednym z kryteriów jest maksymalne pochylenie trasy sześć procent na odcinku do 250 metrów. Na marginesie dodam, że jest to i tak duże wyzwanie dla rowerzysty z bagażem, ponieważ na p. maks. pochylenie dla autostrad wynosi cztery procent - mówi Jazek Ziebura.
Będą to trasy o nawierzchni asfaltowej prowadzone drogami o małym ruchu, wałami wzdłuż rzek, wydzielonymi pasami dla rowerów lub drogami dla rowerów. Na odcinkach, gdzie obecnie infrastruktura ta nie istnieje planowana jest jej budowa lub dostosowanie (np. położenie asfaltu na wałach, budowa dróg dla rowerów na brakujących odcinkach, uspokojenie ruchu). 
Sieć tras głównych uzupełniają trasy pozostałe, które nie muszą spełniać wszystkich kryteriów, ale nadal tworzą sieć połączeń regionalnych o funkcji tranzytowej. - Koncepcja nie obejmuje sieci tras lokalnych, które obsługują cele podróży. Z przeprowadzonej inwentaryzacji wynika, że w województwie istnieje ok. 5000 km takich tras. Niestety ruch na nich jest znikomy. Doświadczenia europejskie mówią, że tylko budowa tranzytowych tras dla turystyki wielodniowej jest w stanie pobudzić rowerowy ruch turystyczny i skierować go na trasy lokalne (w większości będzie to lokalny układ dróg) - dodaje. 
Trasy dla narciarstwa biegowego obejmują różne rodzaje tras (rekreacyjne, rekreacyjno-sportowe, trasy profesjonalne (FIS) oraz szlaki narciarski typu back country) w powiatach gorlickim, nowosądeckim, limanowskim, nowotarskim, tatrzańskim, suskim oraz wadowickim.
Trasy biegowe proponowane są na terenie całego województwa (trasy rekreacyjne), w największych ośrodkach miejskich oraz w Zakopanem (ośrodek szkolenia sportowców), gdzie zaproponowano trasy sportowe.
Proces konsultacji trwał od 15 kwietnia do końca czerwca br.
- W wyniku małej liczby odpowiedzi z gmin na nasz wniosek Województwo zorganizowało w dniu 19 lipca seminarium, na które zostali zaproszeni przedstawiciele wszystkich gmin, a konsultacje zostały przedłużone do końca lipca - mówi Ziebura
Z powiatu nowosądeckiego uwagi i propozycje napłynęły z następujących gmin: Grybów (miasto), Grybów, Kamionka Wielka, Korzenna, Krynica Zdrój, Muszyna, Podegrodzie, Rytro.
Nie było natomiast żadnego kontaktu (pomimo wielu informacji wysłanych zarówno przez firmę jak i Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego) od gmin, przez które przechodzi planowana trasa główna VeloDunajec lub EuroVelo 11 tj: Nowy Sącz, Chełmiec, Gródek nad Dunajcem, Łącko, Łososina Dolna, Piwniczna Zdrój i Stary Sącz.
Na wniosek gminy Krynica został zaplanowany łącznik pomiędzy Muszyną, a Krynicą, który stanowi uzupełnienie sieci tras głównych. Nie zostały natomiast uwzględnione lokalne pętle przez Mochnaczkę oraz Tylicz. Trasy te są prowadzone lokalnym układem dróg po bardzo dużych pochyleniach.
Dzięki cennym uwagom gminy Rytro wspólnie uzgodniono przebieg trasy EV11 prawym brzegiem Popradu między Rytrem a Barcicami.
W Grybowie zostały uwzględnione uwagi gminy dotyczące trasy narciarskiej w Ptaszkowej, natomiast nie zostały uwzględnione rowerowe trasy lokalne.

- Muszyna przesłała nam swoją dokumentację i okazało się, że podobnie myślimy jeśli chodzi o trasę główną. Proponujemy ją poprowadzić po stronie słowackiej, gdyż tam występuje znikomy ruch samochodowy. Przewidujemy budowę trasy rowerowej tylko tam gdzie nie ma żadnej drogi obecnie, a na pozostałym odcinku chcemy zgodnie ze standardami europejskimi EuroVelo wykorzystać istniejące drogi o znikomym natężeniu ruchu samochodowego. Natomiast gmina planuje budować niezależny ciąg rowerowy zarówno po słowackiej stronie jak i po polskiej - dodaje Ziebura.
Korzenna przesłała pismo ogólne bez konkretnych propozycji. Te nadesłane z Podegrodzia zostaną uwzględnione w pewnym zakresie. 
- Celem koncepcji jest zaplanowanie regionalnej sieci tras rowerowych o standardach klasy EuroVelo. Są to trasy do masowej turystyki rowerowej prowadzone w łatwym terenie i jak najkrótszą drogą (wzorem dla nas są np. trasa Donauradweg czy też inne trasy wzdłuż rzek). Tylko takie są w stanie przyciągnąć turystów z całej Europy oraz Polski. Np. ruch na trasie wzdłuż Dunaju sięga 80 tys. turystów rocznie. Inwestycje w trasy lokalne nie przynoszą takich efektów, a lokalny układ dróg o uspokojonym ruchu jest wystarczający dla doprowadzenia turystów do celów podróży – pisze Jacek Ziebura z firmy Neuteno w liście do redakcji „Sądeczanina”.

Opr. Jan Gabrukiewicz
Fot. GoldBike, sxc.hu