Tygrysy sądeckiego biznesu. Do kogo należał rok 2016? Subiektywny przegląd twarzy z pierwszych stron gazet

Ich twarze widać na co dzień w mediach albo są mistrzami drugiej linii. Sądecczyzna to zagłębie ludzi naprawdę przedsiębiorczych. Zobaczcie nasz subiektywny przegląd miejscowych biznesmenów, których śmiało można określić tygrysami biznesu. Który według Was zasługuje na miano Przedsiębiorcy Roku?

Zobacz też: Nowy Sącz: Część milionów od DAKO miasto już skonsumowało?

DAKO, czyli rodzinna firma braci Jerzego i Janusza Studzińskich. Choć jeszcze nikt oficjalnie nie mówi, ile naprawdę zapłacili miastu za tereny przy Alejach Piłsudskiego (nieoficjalnie mowa o ponad 9 mln złotych) już tam budują kolejne hale o powierzchni 5 tys. metrów hal o przeznaczeniu m.in. produkcyjnym. To efekt rosnącego zapotrzebowania na produkty DAKO nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie.

Zobacz też: DAKO buduje kolejne 5 tys. metrów hal. W 2017 roku będzie praca!