Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 18 kwietnia. Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Goœcisławy
07/11/2021 - 15:05

Trzy zarazy naraz atakują Nowy Sącz. I nie wiadomo, która z nich jest najgorsza

Ofiary narastającej czwartej fali pandemii szybko zapełniają covidowy oddział sądeckiego szpitala. Teraz atak przypuściła kolejna zaraza. Zrobiło się zimno i trucizną zionie smog. Tej nocy temperatura spadła poniżej zera i z kopciuchów poszedł czarny, toksyczny dym, który dławi oddech. W mieście został ogłoszony smogowy alarm. Tę niedzielę lepiej spędzić w domu, bo zawieszone pyły i koronawirus tworzą razem śmiertelną mieszankę. Smog i koronawirus to dwie zarazy. Jest jeszcze i trzecia.

Już w sobotę wieczorem temperatura gwałtownie w Nowym Sączu zaczęła spadać. W nocy była na minusie,  nad ranem przyszedł przymrozek.  Piece do centralnego ogrzewania poszły w ruch, a te na węgiel zaczęły wypluwać z siebie czarny toksyczny dym.

Skutek? Nie ma czym oddychać. Niedzielna aura może być zabójcza dla naszych płuc. Dziś lepiej nie wychodzić na spacer. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia o zanieczyszczeniu powietrza dla Nowego Sącza. Smogowy alert obowiązuje od szóstej rano do godziny dwudziestej czwartej.

Czytaj też „Zjem twoje serce. Zabije cię maczetą”. Grożą śmiercią sądeckim posłom 

Jak było w nocy? Najlepiej widać to na wskazaniach pyłomierza przy ulicy Nadbrzeżnej. Dopuszczalny poziom pyłu PM 10 zawierającego rakotwórcze benzopireny wynosi 50 mikrogramów na metr sześcienny. Jakie są wyniki pomiarów? Włos się jeży. W nocy z soboty na niedzielę o godzinie dwudziestej pierwszej, stężenie pyłu PM10 wynosiło 132, 2 mikrogramów na metr sześcienny! 

Ci, którzy chorują na astmę, cierpią na alergię czy duszności albo zaburzenia układu krążenia  powinni unikać wychodzenia na dłużej z domu. Przy tego rodzaju dolegliwościach najlepiej dziś trzymać leki w pogotowiu.

Czy smog, który przyszedł z jesiennym chłodem tworzy śmiertelnie niebezpieczną mieszankę z koronawirusem – Przy niższej temperaturze zwiększa się zanieczyszczenie powietrza i spada jego wilgotność, co prowadzi do obniżenia odporności organizmu. Do tego dochodzi nawrót grypy, skutkujący koinfekcjami. Niestety, to wszystko może spowodować zwiększenie liczby zgonów oraz ciężkich przypadków COVID-19 - ostrzegał w rozmowie z „Sądeczaninem” profesor Krzysztof Pyrć, wirusolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

 Koronawirus, smog… i jest jeszcze trzecia zaraza. Przypomnijmy, że krakowscy lekarze z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego po trzech latach badań dowiedli istnienie alergii na pył zawieszony.

- Zauważyliśmy, że w okresie jesienno-zimowym trafiają do nas pacjenci z przewlekłymi chorobami dróg oddechowych, katarem, kaszlem, dusznościami. I nie są to alergicy – mówiła cytowana przez polsatnews.pl prof. Ewa Czarnobilska, kierownik Katedry Toksykologii i Chorób Środowiskowych.  - Okazało się, że u tych, którzy wyjeżdżali na przykład nad morze, a więc tam, gdzie powietrze było czyste, dolegliwości mijały - dodaje.

Czytaj też Nieszczęście przyszło do nich nad ranem. W ciemnościach uciekali z domu

Lekarze postanowili to zbadać. Pacjenci, było ich w sumie trzydziestu, zostali podzieleni na dwie grupy. W pierwszej znaleźli się ludzie zupełnie zdrowi, w drugiej uczuleni, ale tylko na pylącą wiosną brzozę. Od wszystkich została pobrana krew, do której dodano próbki krakowskiego smogu z filtrów zebranych ze stacji pomiarowych. 

Wyniki są porażające. Okazało się, że pył uczulił 75 procent zdrowych osób oraz 83 proc., z alergią na brzozę. Wyniki prac krakowskich lekarzy oznaczałyby, że smog jest alergenem.

- Jest wiele publikacji, które mówią, że zanieczyszczenie powietrza powoduje przewlekłe choroby dróg oddechowych, ale nikt nie udowodnił, że to zanieczyszczenie powietrza może wywołać u osoby zdrowej reakcje alergiczną, czyli że można mieć alergię na smog –– przytacza wypowiedź prof. Ewy Czarnobilskiej polsatnews.pl.

Jest jeszcze kolejna zła wiadomość. W przeciwieństwie do innych rodzajów alergii,  w tej na smog nie ma odczulania. Ta informacja w Nowym Sączu może budzić przerażenie. Jeśli dodać do tego wyniki najnowszego rankingu Polskiego Alarmu Smogowego, to już po prostu groza. Zestawienie, które powstało na podstawie danych pomiarowych Państwowego Monitoringu Środowiska z 2019, lokuje nas na wysokiej czwartej pozycji za Nowym Targiem, Rybnikiem i Suchą Beskidzką.

Ta czarna lista obejmuje miasta o najwyższym zanieczyszczeniu powietrza pod względem stężenia rakotwórczego benzo(a)pirenu oraz liczby dni, w których dobowe stężenie pyłu PM10 było powyżej normy. Jest na niej Nowy Sącz. ([email protected]) fot.jm







Dziękujemy za przesłanie błędu