Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
07/09/2020 - 19:35

Trzy mieszkania za 70 tysięcy? Takie cuda tylko w Starym Sączu

Kiedy gmina Stary Sącz wywiąże się z deklaracji o adaptacji byłej siedziby Ośrodka Pomocy Społecznej na cele mieszkalne? Czy uda się zrealizować to przedsięwzięcie jeszcze w roku, w którym wiele planów finansowych samorządów burzy epidemia COVID-19?

Trzy mieszkania za zaledwie 70 tysięcy? Takie cuda tylko w Starym Sączu

Ośrodek Pomocy Społecznej w Starym Sączu przeniósł się do nowej siedziby już pod koniec 2017 roku. Już wtedy władze gminy deklarowały, że opuszczony w ten sposób budynek przy ulicy Batorego zaadoptowany zostanie na cele mieszkalne z myślą o rodzinach oczekujących na mieszkania komunalne. Jednak rok później budynek nadal stał pusty w niezmienionej formie.

Zastępca burmistrza Kazimierz Gizicki zapewnił nas wtedy, że gmina wcale nie odstąpiła od wcześniejszych planów i nadal chce zrobić tu trzy mieszkania – jedno komunalne i dwa chronione zarezerwowane do celów szczególnych - na przykład na wypadek sytuacji, gdyby jakaś rodzina z dnia na dzień straciła dach nad głową w wyniku pożaru czy innej równie dramatycznej sytuacji losowej. Kilka lat temu w podobnej sytuacji radni by pomóc pogorzelcom wynajęli pomieszczenia od Nadleśnictwa Stary Sącz, bo gmina nie dysponowała ani jedynym, awaryjnym lokalem. 

Zobacz też: Nie skandal tylko COVID-19! Jedyna poczta w Starym Sączu otwarta do godziny 15!

Tyle, że by w ogóle myśleć o pracach budowlanych przy Batorego samorząd musiał najpierw dopełnić wielu formalności – choćby zmienić plan zagospodarowania przestrzennego, by działka, na której stoi była siedziba OPS otrzymała funkcję mieszkalną. Do tego trzeba było przygotować stosowną uchwałę i poddać ją pod głosowanie radnym. Kolejny etap to przygotowanie projektu budowlanego. Do samych prac budowalnych Stary Sącz deklarował przystąpić w 2020 roku po zabezpieczeniu pieniędzy w budżecie.

Ostatecznie w uchwale budżetowej na cele gospodarki mieszkaniowej samorząd zarezerwował aż ok. 1,9 mln zł. Tyle, że już w drugim kwartale w ślad za epidemią COVID-19 gmina musiała zweryfikować wiele planów inwestycyjnych choćby z powodu spadku zakładanych wcześniej dochodów. Czy mimo to ten wyjątkowo ważny dla lokalnej społeczności projekt organizacji trzech mieszkań dla potrzebujących uda się uratować?

Burmistrz Jacek Lelek z miejsca uspokaja. – Prace budowlane już trwają i mieszkania powinny być gotowe już do końca tego roku.
Koszt adaptacji pomieszczeń sięgnie w sumie około 70 tysięcy złotych. Kto ma szansę w nich zamieszkać? Lelek zastrzega, że lokatorzy zostaną wybrani z list oczekujących ściśle według przyjętych procedur.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info/Google Street View







Dziękujemy za przesłanie błędu