Telefony czyszczą konta bankowe do zera! mBank ostrzega

Zobacz też: Nastolatek liczy pieniądze. W banku, na własnym koncie

Wcześniej mBank ostrzegał przed podobnym oprogramowaniem, do którego wtyczka wyświetlała się na stronie do logowania na konto przez Internet. Według fałszywego komunikatu, bank zmieniając format konta domagał się potwierdzenia tej operacji kodem używanym do logowania na koncie i służącym do autoryzacji transakcji. Wystarczyło go wpisać i wysyłać by autoryzować złodziejom przelewy z naszego konta.

Teraz podobne nakładki pojawiły się u osób, które logują się na konto korzystając z aplikacji mobilnych za pośrednictwem telefonów typu android.

Na ekranach telefonów pojawiają się komunikaty graficznie jednoznacznie kojarzące się z grafiką mBanku, w których oszuści domagają się ponownej autoryzacji naszych danych. Program najpierw domaga się podania numeru naszego telefonu. Następnie na nasz numer przesyłany jest SMS z „nowym” kodem PIN. Numer ten musimy wpisać w fałszywym oknie logowania – bo nakładka nie znika przez cały czas trwania owej „autoryzacji”. Jeśli go wpiszemy złodzieje już bez problemu mogą wejść na nasze konto bankowe.

Zobacz też: Dzwoni „policjant” i pyta o bankowe konto

Mogą nie tylko wybrać pieniądze, ale również zaciągnąć kredyt.

W związku z zagrożeniem mBank ostrzega klientów i przypomina, że

- nie prosi o podanie identyfikatora i hasła do serwisu transakcyjnego w aplikacji mobilnej,

- nie wysyła na telefon komórkowy żadnych certyfikatów bezpieczeństwa lub innych aplikacji do zainstalowania,

- nie prosi o wykonanie przelewów testowych,

- nie wysyła do klientów wiadomości e-mail zawierających link do serwisu bankowości internetowej (czyli kierujących na stronę logowania do serwisu mBanku).

mBank ostrzega jako pierwszy, ale na baczności muszą się mieć klienci wszystkich banków, którzy korzystają z bankowości mobilnej.

ES [email protected] Fot.: mBank