Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
19/10/2021 - 13:00

Tak się żyje w Sączu. Prawda o zarobkach, mieszkaniach i przyroście naturalnym

Ile zarabiamy w Nowym Sączu czy nas przybywa, czy też ubywa? Czy młodzi chcą stawać na ślubnym kobiercu, czy rodzi się mniej czy też więcej dzieci? Jaka jest sytuacja mieszkaniowa? Odpowiedzi między innymi na te pytania przynosi doroczna publikacja krakowskiego urzędu statystycznego, która zawiera dane dotyczące naszego miasta. Co wynika z lektury dokumentu? Czy te wskaźniki idą do góry, czy też wręcz przeciwnie lecą w dół.

Co wynika z  lektury statystycznego opracowania? Rośniemy w demograficzną siłę, czy  też wręcz przeciwnie.  Na koniec  ubiegłego Nowy Sącz liczył 83,6 tys. mieszkańców, co stanowi   2,5 proc. ludności województwa małopolskiego. Było to nieco mniej, o 0,3 proc. w  porównaniu do roku do stanu z końca 2019 roku.  Niestety, mamy w mieście ujemny  wskaźnik przyrostu naturalnego, który wynosi minus 1,6 promila.  Liczba zgonów, w ubiegłym roku, dokładnie 1011, przeważała nad liczbą urodzeń żywych. Na świat szczęśliwie przyszło 880 dzieci. Optymizmem nie napawają też dane dotyczące chęci stawania na ślubnym kobiercu.  Liczba zawartych małżeństw zmniejszyła się w skali roku o 26,4 proc.

Czytaj też Mierzenie poziomu szczęścia burmistrza Biedy w Limanowej. Co z tego wyszło? 

Smutkiem powiało ze statystyk dotyczących zarobków. Nadal odstajemy od  małopolskiej średniej.  Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w Nowym Sączu wynosiło 4468,93 zł. -  Pomimo tendencji wzrostowej było nadal niższe od średniej zarówno dla województwa (5536,07 zł), jak i dla pozostałych dwóch miast na prawach powiatu czyli  Krakowa (6482,24 zł) i Tarnowa (5629,79 zł), a w porównaniu z poprzednim rokiem dystans do średnich dla województwa i miast jeszcze się zwiększył – wskazują autorzy raportu.

Co ze wskaźnikami dotyczącymi własnego M?  W tym przypadku jest powód do zadowolenia. Jak wynika z opracowania, w porównaniu z 2019  liczba mieszkań oddanych do użytkowania wzrosła ponad dwukrotnie. Przeciętna powierzchnia użytkowa jednego lokum  oddanego do użytkowania wyniosła 101,5 metrów kwadratowych , a w budownictwie indywidualnym – 157,6 metrów. Liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto zwiększyła się o 14,1 proc. w ujęciu rocznym. W ponad 40 proc.  były to inwestycje realizowane w ramach budownictwa indywidualnego.

Czytaj też Hiobowe wieści dla tych co lubią wypić i zapalić. Ceny pójdą w górę 

Liczba mieszkań, na których realizację wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym wzrosła z 231 w 2019 r. do 343 w 2020 r., przy czym w budownictwie indywidualnym wydano pozwolenia na budowę 150 mieszkań.

W górę poszły też wskaźniki związane z zasobami samorządowej, miejskiej kasy. W 2020 r. zarówno dochody, jak i wydatki budżetu miasta były wyższe niż przed rokiem. Dochody budżetu miasta wyniosły 667,6 mln zł, co oznacza relatywny wzrost w porównaniu z 2019 r. o 4,2 proc. Dochody własne zwiększyły się o 0,2 proc. Subwencja ogólna wzrosła w skali roku o 8,8 proc., a dotacje celowe z budżetu państwa – o 12,7proc. Wydatki budżetu miasta wyniosły 693,7 mln zł, czyli o 9,2 proc więcej niż w poprzednim roku. Na wydatki majątkowe przeznaczono 79,9 mln zł. Z kwoty tej na cele inwestycyjne przekazano 80 proc (63,9 mln zł). Wynik finansowy wyniósł minus 26,0 mln zł (przed rokiem plus 23,9 mln zł). ([email protected]) fot.jm







Dziękujemy za przesłanie błędu