Szybszy dojazd z A4 na drogę do Nowego Sącza nabiera kształtów

Łącznik brzeski to inwestycja na której skorzystają mieszkańcy naszego regionu. Droga będzie stanowić południowo – zachodnią obwodnicę miasta, która upłynni ruch tranzytowy pomiędzy A 4 a Nowym Sączem i rozładuje korki w godzinach szczytu.

Przeczytaj też Zbudują drugi łącznik brzeski. Będzie szybszy dojazd z A4 na drogę do Nowego Sącza

Decyzja o budowie drugiej części łącznika zapadła w połowie grudnia ubiegłego roku. Teraz inwestycja wkroczyła w kolejny etap. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad właśnie ogłosiła przetarg na przygotowanie materiałów do decyzji środowiskowej i koncepcji programowej dla inwestycji.

Iwona Mikrut, rzecznik prasowy krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji wymienia długą listę przetargowej dokumentacji.

-Trzeba wykonać między innymi Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowe dla wybranych wariantów przebiegów projektowanej drogi, konieczna jest także opinia geotechniczna, projekt robót geologicznych dla dokumentacji geologiczno - inżynierskich. Trzeba też zrobić badania podłoża gruntowego i mapy do celów projektowych.

Przeczytaj też Sądecki łącznik obwodnic czyli 1800 metrów do szczęścia. Kiedy nadejdzie?

Jak wyjaśnia Iwona Mikrut niezbędne jest też wykonanie koncepcji programowej, która obejmuje między innymi analizę, prognozę i organizację ruchu. Do tego przedmiary i kosztorysy oraz program funkcjonalno – użytkowy. Czas na wykonanie dokumentacji to dwa i pół roku. 

Drugi etap etap łącznika brzeskiego będzie kontynuacją etapu pierwszego. Droga o długości 3,15 km rozpocznie się  estakadą nad rondem ( włączenie do dk 94 ) a włączy się do dk75 w rejonie styku ulic:  Mickiewicza i Cesarski Gościniec - tłumaczy Iwona Mukrut.

Do realizacji inwestycji potrzebna jest też decyzja środowiskowa. Według planowanego harmonogramu ma to nastąpić w 2019 roku. Inwestycja ruszy w 2020 roku i potrwa trzy lata.

(ami), fot. tek