Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 18 kwietnia. Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Goœcisławy
24/04/2012 - 11:40

Spółka Mo-BRUK z Korzennej na warszawskiej giełdzie

W środę (25 kwietnia) o godz. 10 na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie zadebiutuje Mo-BRUK SA. Tego dnia papiery spółki z Korzennej przejdą z sali notowań NewConnect (giełda-bis), gdzie dotąd były w obrocie, na główny parkiet GPW.
 - Debiut na głównym rynku Giełdy Papierów Wartościowych  to kolejny naturalny etap w rozwoju spółki. Nie debiutujemy jednak po to, by zyskać kapitał a raczej z powodów wizerunkowych. Nasza obecna sytuacja finansowa umożliwia bowiem realizację założonych zadań i inwestycji. W zeszłym roku spółka pozyskała z emisji obligacji 50 milionów złotych - wyjasnia rzecznik Mo-BRUKu Michał Szewczyk z firmy Alvero. Po IV kwartale 2011 roku skonsolidowane obroty grupy kapitałowej No-BRUK wyniosły 51,5 mln zł, a EBIDA - 12,9 mln zł, co w porównaniu z rokiem 2010 oznacza wzrost obrotów o blisko 10 proc.
Istniejąca od 1985 roku firma jest od początku do końca dziełem Józefa Mokrzyckiego, byłego radnego i wójta gminy Korzenna (1990-1998). Najpierw miał zgłoszoną jednoosobową działalność gospodarczą, a kiedy porzucił samorząd - rozwinął skrzydła.
Przez 11 lat Mokrzycki produkował wyroby z lastriko (płytki, parapety, schody) dla klientów detalicznych. Od 1996 r. firma prowadzi z coraz większym rozmachem działalność w branży utylizacji odpadów, produkcji paliw alternatywnych i budowie nawierzchni betonowych.
Ze względu na postępujący rozwój firmy 1 kwietnia 2008 r. dokonano przekształcenia formy prawnej z jednoosobowej działalności gospodarczej Mo-BRUK Józef Mokrzycki w spółkę komandytową, a 1 czerwca 2010 Mo-BRUK przekształcił się w spółkę akcyjną.
Działalność firmy w zakresie gospodarki odpadami koncentruje się na przyjmowaniu odpadów do ich dalszej utylizacji. Z wysegregowanych odpadów komunalnych i przemysłowych wytwarzane jest paliwo alternatywne, sprzedawane następnie jako substytut węgla. Odpady niebezpieczne poddawane są procesowi tzw. cementacji, w wyniku czego powstaje granulat cementowy, substytut kruszywa. Mo-BRUK posiada oddziały i spółki zależne w Karsach, Gorażdżach i Jedliczu, inwestuje w Wałbrzychu i Piekarach Śląskich. W swoich zakładach spółka zatrudnia aktualnie 182 osoby.
Firma ma charakter rodzinny. W pięcioosobowym zarządzie zasiadają wyłącznie członkowie rodziny Mokrzyckich, w ich rękach jest 85 proc. kapitału akcyjnego o wartości nominalnej ponad 20 mln zł. Obecnie w publicznym obrocie znajduje się 356 015 akcji na okaziciela serii C  o wartości nominalnej 10 zł każda. 16 kwietnia na zamknięcie sesji na rynku NewConnect kosztowały 99 zł za walor.
Jak będzie w środę na głównym parkiecie GPW - to się dopiero okaże.
Ostatnio o Mo-BRUKU było głośno głównie z powodu protestów mieszkanców gminy Korzenna przeciwko niezbezpiecznym odpadom, przetwarzanym przez spółkę w zakładzie macierzystym w Niecwi.
- Naszą działalnością gospodarczą nie stwarzamy żadnego zagrożenia dla środowiska naturalnego, co potwierdziły liczne badania. Po prostu dla niektórych rozwijamy się za szybko. Najpierw nas zwalczał wójt, potem wicestarosta i inne prominentne osoby, ale jakoś przetrwaliśmy wszystkie burze - mówi Józef Mokrzycki, prezes zarządu i mózg całego przedsięwzięcia.
(HSZ)
Na zdjęciu siedziba spółki Mo-Bruk SA  






Dziękujemy za przesłanie błędu