Sądeccy nauczyciele dostaną podwyżki. O ile urosną im pensje?
To, że nauczyciele, także ci sądeccy, dostaną podwyżki to już pewne. Tegoroczna ustawa budżetowa zakłada, że ich pensje pójdą w górę o 6 procent. Szef resortu edukacji Dariusz Piontkowski właśnie skierował do konsultacji projekt zakładający podwyżkę z dokładnymi wyliczeniami. Na ministerialnej stronie ukazały się informacje na ten temat.
Projekt uwzględnia dwanaście stawek wynagrodzenia zasadniczego oraz cztery stopnie awansu zawodowego nauczycieli. Na największe podwyżki będą mogli liczyć ci, którzy mają tytuł magistra i przygotowanie pedagogiczne.
Czytaj tez Dali im podwyżki, żadają więcej i grożą strajkiem
Najliczniejsza grupa nauczycieli to osoby z tytułem zawodowym magistra i z przygotowaniem pedagogicznym. W tej grupie wynagrodzenie nauczyciela stażysty od września ma wynosić 2949 zł brutto, co oznacza wzrost pensji o 167 zł brutto, nauczyciela kontraktowego – 3034 zł brutto (wzrost o 172 zł brutto), nauczyciela mianowanego – 3445 zł brutto (wzrost o 195 zł brutto) i nauczyciela dyplomowanego – 4046 zł brutto (wzrost o 229 zł brutto).
Czy ta podwyżka uciszy na pewien czas głosy sprzeciwu nauczycieli, którzy od lat skarżą się na niskie wynagrodzenie i zmianę uposażenia walczyli strajkami organizowanym nieco ponad roku temu w gorącym dla uczniów czasie egzaminów maturalnych?
Chcieliśmy na ten temat porozmawiać z szefostwem sądeckiego Oddziału Nauczycielstwa Polskiego, ale wiceprezes Beata Studzińska sprawy komentować nie chciała.
- Nie otrzymaliśmy żadnych konkretnych informacji, więc nie będę się w tej sprawie wypowiadać – powiedziała w rozmowie telefonicznej z „Sadeczaninem”.
Podawane przez resort uposażenia dotyczą pensji zasadniczych. Jakie są średnie zarobki nauczycieli? Temat zgłębialiśmy w czasie strajków. Jak napisał wówczas portal money.pl, powołując się na wyliczenia firmy Sedlak & Sedlak, zrobione na postawie danych Ministerstwa Edukacji Narodowej, nauczyciel dyplomowany zarabiał w 2018 r. średnio ponad 5,3 tys. zł brutto.
Mniej zarabiał mianowany, ale też znacznie powyżej 4 tys. brutto. GUS podaje z kolei, że mediana zarobków polonistów w szkołach to 4325 zł, ale 25 proc. nauczycieli polskiego dostaje ponad 4,5 tys. Jeszcze więcej dostają nauczyciele osób niepełnosprawnych intelektualnie. Średnio prawie 4,5 tys. brutto, ale 25 proc. zarabia ponad 5 tys.
Sprawdziliśmy wtedy jak te wyliczenia mają się do naszej lokalnej rzeczywistości? Zapytaliśmy w mieście i powiecie wynagrodzenia brutto, z rozbiciem na nauczycieli, którzy zarabiają do 2 tys. złotych, do 4 tysięcy i powyżej 4 tysięcy.
Czytaj też Chcą 1000 złotych podwyżki. Jaka jest prawda o zarobkach sądeckich nauczycieli?
Z informacji uzyskanych wówczas w sądeckim starostwie powiatowym wśród nauczycieli zatrudnionych na pełny etat nie było nikogo, kto zarabiałby mniej niż 2 tysiące złotych. 99 zatrudnionych nauczycieli zarabiało do 4 tys. złotych brutto, 211 nauczycieli do 5 tys. złotych brutto, a 5 tysięcy - 33 nauczycieli. Przedstawione wyliczenia dotyczyły 387 nauczycieli pracujących na 343 etatach.
Sądecki magistrat na pytanie o średnie nauczycielskie nie odpowiedział, bo jak wyjaśniło biuro prasowe, tak szczegółowe dane mają tylko poszczególne szkoły.
Kiedy nauczyciele otrzymają podwyżki? Zgodnie z budżetowym zapisem nie później niż do końca września. Na większe pensje została zwiększona subwencja oświatowa
– Wynosi 49 mld 835 mln 775 tys. zł i jest wyższa od ubiegłorocznej o 6,2 proc – informuje resort edukacji i zauważa, że po podniesieniu wynagrodzenia od września wzrost pensji zasadniczej nauczycieli w latach 2018-2020 wyniesie w sumie 655 zł dla nauczyciela stażysty, 673 zł dla nauczyciela kontraktowego, 764 zł dla nauczyciela mianowanego i 897 zł dla nauczyciela dyplomowanego.
[email protected] fot. archiwum