Co ma koparka w nocy na ulicy Kunegundy w Nowym Sączu do jajek i znajomości
Pozostawiona na poboczu drogi koparka, której operator zostawił na noc nieopuszczoną łyżkę zaniepokoiła mieszkańca miasta, który zaalarmował redakcję „Sądeczanina” .
Czytaj też Most się wali na Kamienicy. Katastrofa budowlana wisi na włosku! [ZDJĘCIA]
Czy prace Sądeckich Wodociągów na ulicy Kunegundy są bezpieczne? Czy pozostawienie koparki z wysięgiem w górze jest bezpieczne? Pisze w mailu do redakcji i załącza do tego zdjęcia. - To pytanie do operatora i nadzorujących prace. Z tego co wiem, to łyżka koparki po skończeniu prac powinna być opuszczona. Może warto więc sprawdzić czy wszyscy robotnicy są dobrze przeszkoleni i czy nie dostali uprawnień za jajka lub pracę po znajomości.
Czytaj też Tak zamieniają u nas budowlaną brzydotę w istne cudo [ZDJĘCIA]
Co na to Sądeckie Wodociągi?
Operator koparki nie był w stanie opuścić łyżki, ponieważ urządzenie uległo awarii. Usterka została już usunięta – wyjaśnia Małgorzata Cygnarowicz z biura prasowego spółki. - Zaznaczamy jednocześnie, że przepisy prawa nie regulują kwestii dotyczącej ułożenia łyżki koparki po zakończonej pracy. Natomiast w przywołanym przypadku teren, na którym prowadzone były roboty został poprawnie zabezpieczony, ogrodzony oraz oznakowany zakazem wstępu dla osób nieuprawnionych.
[email protected] fot. czytelnik
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ