Sądecki Bon Zakupowy. Przedsiębiorcy budują lokalny patriotyzm gospodarczy?
Pomysł jest prosty. Sądecki Bon Zakupowy o nominale dwadzieścia, pięćdziesiąt i sto złotych nabywają w okresie przedświątecznym dla swoich pracowników lokalne firmy i instytucje. Kupon będzie realizowany jedynie na lokalnym rynku - w sklepach czy firmach usługowych spełniających określone kryteria. To, w zamyśle pomysłodawców przedsięwzięcia - Sądeckiej Kongregacji Kupieckiej, Samorządu Gospodarczego Małopolski i Fundacja Pomyśl o Przyszłości - sposób na ożywienie lokalnej gospodarki.
- W ten sposób przyczynimy się do tego, że wypracowany w regionie kapitał pozostanie na Sądecczyźnie i spowoduje tworzenie tutaj nowych miejsc pracy oraz podnoszenie wynagrodzeń w naszym regionie - tłumaczy Katarzyna Tomoń z Fundacji Pomyśl o Przyszłości, koordynator projektu.
- Uzyskany w ten sposób wzrost gospodarczy odczuwalny będzie tym samym poprzez zwiększone wpływy do budżetu miasta i gmmin, lepszą kondycję lokalnych firm jak również wzrost zamożności mieszkańców - dodaje Bożena Damasiewicz dyrektor Fundacji.
Już teraz Sądecki Bon Zakupowy można realizować w ponad stu pięćdziesięciu placówkach handlowych i usługowych na Sądecczyźnie. Zainteresowanie bonami wyraziło kilkanaście firm i instytucji, ale twórcy projektu liczą na to, że z czasem przedsięwzięcie zyska kolejnych sojuszników.
Przeznaczone dla pracowników bony zakupowe jak dotąd były domeną wielkich zagranicznych sieci handlowych. Teraz taką szansę otrzymały lokalne placówki handlowe i usługowe, podkreśla Józef Pyzik, prezes Kongregacji Kupieckiej w Nowym Sączu.
- Wiele zależy od tego jak się zachowają się lokalni pracodawcy, którzy mogą przyczynić się do realizacji naszego pomysłu - mówi Pyzik- Zakłady pracy mają różne formy dysponowania środkami z funduszów pracowniczych. Nasz bon ma tę przewagę, że oferujemy rabaty, a poza tym pieniądz pozostaje na lokalnym. Krążąc między pracodawcami, firmami i konsumentami mogą przynieść ożywienie gospodarcze. Gospodarczy patriotyzm istnieje na całym świecie, a w Polsce przez ostanie dwadzieścia pięć lat po transformacji ustrojowej nikt o tym nie mówił. Dopiero teraz podejmowane są próby uświadamiania lokalnym i krajowym konsumentom, że zakupowy patriotyzm to wspieranie polskich i lokalnych sklepów, które podatki płacą w kraju, a nie w rajach podatkowych, jak to robią wielkie zagraniczne sieci handlowe.
Tym, co wyróżnia projekt bonów sądeckich spośród tych realizowanych przez zagraniczne korporacje jest szeroka kampania promująca korzyści z jego realizacji.
- Zależy nam na tym, aby mieszkańcy Sądecczyzny świadomie uczestniczyli w budowaniu dobrobytu w regionie, swojego dobrobytu - podkreślają pomysłodawcy przedsięwzięcia.
W ramach promocji Sądeckiego Bony Zakupowego planowane są publikacje, spotkania z młodzieżą szkolną, konkursy i warsztaty.
- Mamy nadzieję, że w ten sposób powstanie również dodatkowa wartość projektu, jaką jest wzrost wiedzy i zaangażowania mieszkańców w gospodarcze zagadnienia dotyczące naszego regionu i naszego bogactwa jakim są „sadeckie specjalności”. Mamy nadzieję zrealizować te działania wspólnie z władzami miasta. Zakres naszych działań zależy od skali zaangażowania partnerów, którzy przystąpią do projektu - mówi koordynator projektu Katarzyna Tomoń.
Więcej informacji na temat projektu można znaleźć na na stronie internetowej sadeckibonzakupowy.pl
Agnieszka Michalik
Fot. Fundacja Pomyśl o Przyszłości
Projekt zrealizowano w ramach „Programu wspierania zdolnej młodzieży – Sądecki Diament”
Partner Fundacja PZU