Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
01/08/2014 - 09:00

Remont pod osłoną nocy. Dlaczego nie będzie ronda?

Nowy Sącz. W późnych godzinach nocnych (31 lipca) na skrzyżowaniu ulicy Lwowskiej, Prażmowskiego i Nowochruślickiej, rozpoczął się remont nawierzchni na wybranych pasach ruchu. Nie będzie jednak w tym miejscu ronda co, zdaniem wielu kierowców, rozwiązałoby problemy komunikacyjne w tym miejscu.
Na skrzyżowaniu ulicy Lwowskiej, Prażmowskiego i Nowochruślickiej, gdzie właśnie trwają prace związane z wymianą nawierzchni na wybranych pasach ruchu. Chodzi między innymi o wyeliminowanie tzw. "garbu" na przejeździe w ciągu ulicy Prażmowskiego oraz Nowochruślickiej, a także w kierunku przeciwnym.

Prace zaczęto jeszcze w nocy. Jak wyjaśnia w swoim komunikacie Urząd Miasta, pora działań drogowców nie jest przypadkowa, a wszystko po to, aby w ciągu dnia nie powodować dodatkowych utrudnień w komunikacji:

„Dzięki takim działaniom, już jutro w godzinach porannych Sądeczanie będą mogli przejechać powyższe skrzyżowanie zdecydowanie bardziej komfortowo” – napisano.

Przypomnijmy, że takie sposób drogowych remontów wcześniej wielokrotnie sugerowali w komentarzach nasi Czytelnicy.

Z remontu zadowolony jest sądecki radny Artur Czernecki, ale nie do końca, bo nie udało mu się przekonać władz miasta do wybudowania, w miejsce klasycznego skrzyżowania, ronda.
- Ruch okrężny na takim rondzie znakomicie udrożniłby przejazd - przekonuje.

Szans na to nie widzi Jerzy Gwiżdż, wiceprezydent Nowego Sącza:

„Ze względu na ograniczoną ilość miejsca jaką dysponuje miasto w rejonie tego skrzyżowania, możliwe jest wykonanie tylko małego ronda. Jednak, ze względu na fakt, że mało rondo nie spełnia w tym miejscu warunku przepustowości, jego realizacja jest niemożliwa. Natomiast budowa dużego ronda związana jest z koniecznością wywłaszczenia znacznej powierzchni zainwestowanego terenu” – stwierdził wiceprezydent.

BOS
Fot: UM
 






Dziękujemy za przesłanie błędu