Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
27/09/2017 - 14:15

Prezydent Ryszard Nowak dostanie podwyżkę?

Prezydenci polskich miast zarabiają za mało? Najwyraźniej tak, bo domagają się stuprocentowej podwyżki. Organizacja samorządowa Związek Miast Polskich chce napisać w tej sprawie projekt ustawy. Gdyby postulaty samorządowców zostały uwzględnione prezydenci miast zarabialiby więcej niż premier.

O tym, że prezydenci polskich miast chcą zarabiać więcej donosi „Fakt”. Dlaczego samorządowcy chcą podwyżek? Bo, jak tłumaczą, ich pensje były zamrożone od ośmiu lat, a oczekiwania wobec ich pracy rosną. Dziś włodarze miast muszą być menadżerami, do czego potrzebne są najwyższe kwalifikacje - argumentują i przekonują, że to nie pazerność, a ochrona przed różnymi patologiami. Jakimi?  Gdy szef miejskiej spółki nadzorowanej przez prezydenta zarabia więcej niż jego zwierzchnik.

Czytaj też Ile można zarobić na Sądeczyźnie? Sądecka lista płac

Zdaniem prezydentów 12,5 tysiąca złotych miesięcznie brutto to mało i dlatego Organizacja samorządowa Związek Miast Polskich Związek Miast Polskich domaga się stuprocentowej podwyżki. W tej sprawie chce napisać projekt ustawy.

Podwyżki są konieczne, bo bez tego „prezydent będzie zarabiał tyle, co dobry płytkarz”. przytacza wypowiedź  prezydenta Nowej Soli Fakt.– To jest paranoja. Przecież ludzie, którzy znają swoją wartość, nie będą kandydować w wyborach - mówi włodarz miasta.

Czytaj też Niskie zarobki w Nowym Sączu. Czy tu jest zmowa płacowa?

Zarobki prezydentów, burmistrzów czy wójtów  reguluje rozporządzenie Rady Ministrów, które ustala maksymalne limity. Pensje zależą od wielkości danego miasta czy gminy, ale to ostatecznie radni decydują o tym, jaką pensję przyznać prezydentowi, burmistrzowi czy wójtowi.

Teraz samorządowcy chcą sprawę swoich pensji załatwić ustawą. Jak jednak podkreślają, zmiany obowiązywałyby dopiero od następnej kadencji - pisze Fakt. 

Ile zarabia prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak? Jak wynika z oświadczenia majątkowego,  jego wynagrodzenie za pracę w urzędzie miasta wyniosło w ubiegłym roku 157 513 złotych.

Gdyby postulaty samorządowców zostały uwzględnione, maksymalna płaca prezydenta Nowaka mogłaby wzrosnąć nawet do 25 tys. zł. Zarabiałby więcej niż na przykład premier!

Agnieszka Michalik. fot. A.M






Dziękujemy za przesłanie błędu