Zaloguj się
Polityczny cud w Nowym Sączu. PO sypnęła milionami PiS-owi
To dobra wiadomość dla Starostwa, bo obwodnica zachodnia, wielka inwestycyjna duma powiatu nowosądeckiego, stała się przyczyną finansowych tarapatów lokalnego samorządu. Wszystko przez odszkodowania jakie powiat musiał zapłacić za grunty zajęte pod budowę drogi. Pierwotnie suma miała opiewać na 10,5 mln złotych, ale potem zwiększyła się do ponad 18 milionów.
Z dobrą nowiną przyjechał dziś do Nowego Sącza osobiście marszałek Małopolski Jacek Krupa, w asyście Leszka Zegzdy z zarządu województwa i wręczył staroście Markowi Pławiakowi aneks do umowy o zwiększeniu aż o 3 mln zł dofinansowania na wybudowaną obwodnicę zachodnią Nowego Sącza.
Dokument gwarantuje, że poziom dofinansowania z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013 wzrośnie do 92,55 proc. wydatków kwalifikowalnych - czyli do 36 mln 770 tys. zł. Całość inwestycji opiewała na 44 mln 726 tys. zł – pozostałe prawie 8 mln zł podzielone jest pomiędzy budżet województwa oraz budżet powiatu.
Dodatkowe pieniądze, które zarząd województwa dołożył do inwestycji, udało się zaoszczędzić w trakcie rozliczeń poprzedniej perspektywy finansowej -tłumaczy marszałek Jacek Krupa.
- Nie mieliśmy wątpliwości, że zaoszczędzone środki warto przekazać na Sądecczyznę, w odpowiedzi na wniosek władz powiatu. Obwodnica zachodnia Nowego Sącza wpisała się w realizowany przez władze województwa największy w historii program budowy dróg w naszym regionie– podkreśla Krupa i dodaje, że duża w tym zasługa odpowiedzialnego za wojewódzkie drogowe inwestycje Leszka Zegzdy, który jako sądeczanin pilnuje spraw swojego regionu.
Sam Zegzda zwraca uwagę na wyjątkowy charakter dzisiejszej daty ogłoszenia dobrej dla powiatu wiadomości, historycznej dla „Solidarności” rocznicy Sierpnia’80.
- Nie ma lepszej daty dla takiego wydarzenia, bo to jest też wydarzenie solidarności. Tej pomiędzy samorządem regionalnym a samorządem powiatowym. Bo moglibyśmy stosunkowo łatwo jako władze regionalne, wykpić się,w cudzysłowie, z tego aneksu. Przecież umowa została spełniona - mówi Zegzda. - To, na co wcześniej się umówiliśmy, zostało zrealizowane. Ale przecież pojawiły się nadzwyczajne okoliczności w postaci wyższych niż pierwotnie przewidywano kosztów wykupu gruntów od właścicieli. Formalnie mogliśmy powiedzieć: okey, to nie jest taka sprawa, to jest problem powiatu. Ale to by nie było solidarne.
Kwestia aneksu do umowy - zdradza Zegzda - była przedmiotem dyskusji podczas posiedzeń zarządu, ale to ostatecznie opinia Jacka Krupy przeważyła o pozytywnej dla samorządowego powiatu decyzji .
Starosta nowosądecki Marek Pławiak, podobnie jak Leszek Zegzda odwołuje się do historycznej daty „Sierpnia’80”.
-To rzeczywiście nasze małe sądeckie święto solidarności, bo sejmik wojewódzki wsparł finansowo powiat nowosądecki. Cieszę się, że marszałek Krupa gospodarząc Małopolską widzi każdy region w województwie i dzięki Leszkowi Zegździe, który w naszych lokalnych sprawach mocno wspiera, zauważył Sądecczyznę. Nie ukrywam, że takie wsparcie finansowe to duża pomoc dla naszego powiatu, który z własnych środków wypłacił na obwodnice 6 mln złotych, co było dużym wyzwaniem, a sprawa wypłaty odszkodować była dla zarządu powodem do zmartwień.
Jak dodaje Leszek Zegzda z zarządu województwa, obwodnica zachodnia Nowego Sącza była długo oczekiwaną inwestycją dla Sądeczan.
- Miała ona nie tylko kluczowe znaczenie dla rozładowania ruchu w stolicy subregionu, ale również ułatwiła dojazd do terenów inwestycyjnych w Chełmcu czy Podegrodziu - podkreśla Zegzda.
Zachodnia obwodnica Nowego Sącza powstała w niespełna pół roku. Inwestorem był powiat nowosądecki. Oddana do użytku z końcem ubiegłego roku, ma długość 6,03 km.
Agnieszka Michalik [email protected]
fot: A.M
