Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 19 marca. Imieniny: Aleksandryny, Józefa, Nicety
04/12/2016 - 06:00

Pazgan wynosi się z sądeckiego Rynku. Koniec marzeń o szklanej ulicy

Os 1 grudnia, po kilkudziesięciu latach działania, Konspol zamknął sklep „Królestwo Kurczaka” przy ulicy Rynek 3. – Jak ktoś chce, mogę tę kamienicę wynająć mu nawet za złotówkę – mówi z goryczą Kazimierz Pazgan, właściciel Konspolu.

Skąd decyzja o zamknięciu?

- Ten sklep wyglądał już bardzo, bardzo, źle. Ten wygląd przynosił nam wstyd, ale konserwator nie zgadzał się nawet na gruntowny remont sklepu – tłumaczy Pazgan w rozmowie z portalem Sądeczanin.info. Czy myśli o sprzedaży nieruchomości?

Zobacz też: Musiał wyjść do ubikacji! Gdyby nie musiał, Konspol zapłaciłby 10 milionów...

Na razie nie, ale nie kryje, że po kilkunastu latach pogoni za marzeniem o budowie przeszklonego centrum na bazie dwóch kamienic po obu stronach ulicy Wąskiej ma dość. - Przedstawiłem siedem koncepcji zagospodarowania tego miejsca i wszystkie zostały odrzucone.

Tym samym Kazimierz Pazgan ani myśli kupować wystawionej na sprzedaż kamienicy należącej do miasta. - Trzeba pamiętać, że tam ciągle mieszka kilka rodzin, którym trzeba zapewnić mieszkanie. Gdybym kupił tę kamienicę musiałbym je po prostu kupić – zaznacza.

Przy okazji pytamy właściciela Konspolu o sprawę wykupu nieruchomości przy Grottgera, tej samej, o którą walczył marek Poręba. Ostatnio zarzucono Pazganowi, że już zagrodził teren mimo że transakcja nie została oficjalnie sfinalizowania.

Zobacz też: Koniec snu o szklanej ulicy w Rynku? Pazgan nie jest już zainteresowany

- Pieniądze już dawno są na koncie miasta. My byliśmy gotowi podpisać już 25, 26 listopada, ale pan prezydent akurat poszedł na urlop. Dlatego na finalizację transakcji jesteśmy umówieni 5 grudnia na godzinę 12. Ale powtarzam, pieniądze są już na koncie Urzędu Miasta – zastrzega przedsiębiorca.

Odnosi się też do uwag na temat rozebrania muru oddzielającego jego zakład od zakupionego gruntu. - Ten mur jest na naszym terenie, na terenie działki, którą kupiliśmy jakoś czas temu od PSS-u. Mieliśmy pełne prawo go rozebrać.

Czy na tym koniec sprawy? Okaże się niebawem, gdy sąd rozstrzygnie roszczenia innych do wspomnianej nieruchomości.

ES [email protected] Fot.: ES







Dziękujemy za przesłanie błędu