Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
16/10/2020 - 19:15

„Oni nas wykończą!”. To już koniec siłowni i klubów fitness w Nowym Sączu?

Jeszcze nie pozbierali się po tym, jak pierwsza fala zarazy niemal wykończyła im zamrożony biznes, a teraz rząd znowu nakazał im zamknąć interes. – Oni nas po prostu wykończą - mówi z rozpaczą przemieszaną ze wściekłością właściciel jednej z sądeckich siłowni, na wieść o tym, że przez czerwoną strefę, w jakiej znalazło się miasto, branżę znowu czeka lockdown. W tym oburzeniu wtórują mu klienci.

- To katastrofa. Ledwie udało mi się zlikwidować wałki na brzuchu po tym, jak dopiero w czerwcu odmrozili siłownie, a już znowu zamykają – mówi Beata Potoniec na wieść, o tym, że czerwona strefa, w której na powrót znalazł się Nowy Sącz znowu odcina ją od ulubionej dawki sportu. – Przez to, że regularnie ćwiczę, jestem zdrowa. Nie słyszałam, żeby zamknęli w mieście jakiś klub fitness, bo ktoś się zaraził koronawirusem. Uważam, że ta decyzja rządu nie do końca jest przemyślana.

Czytaj też Wlepią mandat, nie wlepią…   Na rowerze i joggingu po Sączu w maseczce czy bez?

Dodatkowe kilogramy przy odrobinie samozaparcia da się stracić, ale biznesowych strat z powodu ponownego lockdownu odrobić się nie da. Już pierwsza fala zarazy, która na kilka miesięcy zamroziła branżę wpędziła właścicieli siłowni w poważne tarapaty.  

Zawsze na wiosnę, w marcu, zaczyna się większy ruch.  Kwiecień i maj to w tej branży najlepsze miesiące. Gdybyśmy mieli otwarte, moglibyśmy liczyć na dobry zarobek – mówili wtedy w rozmowie z „SądeczaninemAgnieszka i Adam Raconiowie, właściciele siłowni przy ulicy Kochanowskiego. - Tymczasem nie zarobiliśmy ani grosza, a przecież trzeba jeszcze płacić czynsz i rachunki.

Kiedy z początkiem czerwca znowu można było otworzyć drzwi dla klientów, z optymizmem zabrali się za odrabianie strat. Teraz znowu przyszły hiobowe wieści. Interes trzeba zamknąć.

Chodzi o minimalizowanie ryzyka zakażenia się koronawirusem – tak decyzje rządu o zaostrzeniu epidemicznego reżimu tłumaczy premier Mateusz Morawiecki. 

- Dziś wirus nie wybucha w ogniskach, dziś wirus jest szeroko rozprzestrzeniany, mówimy o transmisji poziomej, musimy przerwać rozprzestrzenianie się wirusa za wszelką cenę. Skala pandemii, to jak ona będzie wyglądać, zależy od przestrzegania naszych obostrzeń, naszych rygorów, naszych nakazów, zakazów i zaleceń. I to jest to światełko w tunelu – mówił szef rządu.

Czytaj też Przez zarazę będzie prohibicja i zakaz organizacji wesel? Co Wy na to? 

Jednak te argumenty nie trafiają do właścicieli siłowni i klubów fitness.

- Czujemy się oszukani. Przestrzegaliśmy wszystkich restrykcji i ograniczeń.  Nie tak dawno Polską Federacja Fitness przedstawiła badania, które dowodzą, że w Polsce nie było ani jednego zakażenia koronawirusem na siłowni – mówi Adam Racoń.

-  Podczas spotkania zorganizowanego przez Federację przedstawiciele rządu obiecali, że nie będzie więcej dla nas lockdownu. I co? Okłamali nas.  Ich działanie jest totalnie nielogiczne. To jest nieszkodliwa branża, która wręcz wzmacnia odporność. Oni nie mają pojęcia co robią. To jest brak szacunku dla pracodawców! Po prostu nas wykończą! – dodaje z rozpaczą przemieszaną ze wściekłością.

Na doniesienia o zamknięciu siłowni Polska Federacja Fitness szybko zareagowała, pełnym goryczy wpisem na Facebooku.

- Branża nie zawiodła podczas pandemii, a rząd zawiódł na całej linii.

Branża Fitness nie zawiodła podczas pandemii... Natomiast NASZ RZĄD ZAWIÓDŁ NA CAŁEJ LINII. OD SOBOTY 17.10.2020...

Opublikowany przez Polska Federacja Fitness Czwartek, 15 października 2020

 Wygląda jednak  na to, że na goryczy się nie skończy. Niewykluczone, że przedsiębiorcy ruszą na Warszawę. Chcą protestować pod Sejmem.

Federacja pisze, że nie ma żadnych podstaw, by zamykać baseny lub siłownie. Przedsiębiorcy zapowiadają zwołanie „konferencji kryzysowej” , podczas której mają zostać wypracowane rozwiązania dla branży. Niewykluczone, że wyjdą na ulice. W sobotę zamierzają protestować pod Sejmem.

Skierowali też pismo do premiera.

W dniu dzisiejszym wspólnie z Federacja Pracodawców Fitness złożyliśmy pismo do Premiera RP, p. Mateusz Morawiecki z...

Opublikowany przez Polska Federacja Fitness Piątek, 16 października 2020

([email protected])







Dziękujemy za przesłanie błędu