Obwodnica: strategiczna inwestycja Krynicy. Coś zaczyna się dziać

Władze Krynicy-Zdroju rozważają budowę alternatywnych dróg i sieci połączeń dla zakorkowanych ulic: Piłsudskiego i Zdrojowej. Wśród nich znajduje się koncepcja budowy łącznika pomiędzy Roztoką Wielką (gmina Łabowa), Słotwinami i Czarnym Potokiem. Burmistrz Piotr Ryba zastrzega, że, to inwestycja strategiczna, wieloetapowa, zaplanowana i rozłożona na wiele lat.

Przez całą Krynicę przebiega jedna główna droga, zakorkowana w godzinach szczytu oraz sezonie zimowym i letnim. Problem zatłoczonej ulicy i przejeżdżających przez nią tirów rozwiązać może jedynie obwodnica, która chociaż częściowo odciąży drogę wojewódzką 981. O jej budowie myślano już przed wojną. Odtąd władze miasta co pewien czas powracają do tego pomysłu. Również obecny burmistrz, Piotr Ryba.

W planach jest budowa łącznika pomiędzy Roztoką Wielką (Gmina Łabowa) Słotwinami i Czarnym Potokiem (gmina Krynica-Zdrój). Burmistrz Ryba już rozmawiał z władzami sąsiedniej gminy, na której terenie przebiegałaby część drogi. Konieczna jest zmiana studium zagospodarowania przestrzennego w obu gminach.

Burmistrz ubiega się też o wydanie opinii w sprawie przebiegu i możliwości budowy łącznika w Lasach Państwowych i Leśnym Zakładzie Doświadczalnym Uniwersytetu Rolniczego im. H. Kołłątaja w Krakowie. Część planowanej drogi należy bowiem do tej instytucji i przebiega przez tereny leśne.

Drogą alternatywną jest wykonanie połączenia ulic: Zielonej i Zamkowej. Jak mówi burmistrz, w planie zagospodarowania ta droga istnieje. Są to grunty gminne.

(MK) fot. ilustracyjne aut.

Skomentuj