Nowy Sącz wyda 247 tys. zł na bezpańskie psy
Nowosądeccy radni zatwierdzili program opieki nad bezpańskimi zwierzętami na 2013 rok. Miasto wyda na ten cel 247 tys. zł. W tym roku będzie jeszcze po staremu: zwierzęta trafią do schroniska w Nowym Targu. W Ratuszu jednak wierzą, że wójtowi Stawiarskiemu uda się wybudować podobny obiekt w Klęczanach.
W tegorocznym budżecie miasta zabezpieczono na realizację programu "opieki i walki z bezdomnością zwierząt" 247 tysięcy złotych. Za tą kwotę UM zapewni m.in. sterylizację, usypianie oraz odławianie bezpańskich psów, pokryje też koszt wszczepienia zwierzakowi chipa w zakładzie weterynaryjnym, który ma podpisaną umowę z UM.
- To kontynuacja programu realizowanego przez nas w ubiegłym roku - wyjaśnia Małgorzata Grybel, rzecznik prasowy prezydenta Nowego Sącza.
- Mamy podpisaną umowę z Nowym Sączem. Robimy tak co roku. Na razie wolne miejsca dla zwierząt jeszcze są, ale trzeba pamiętać, że mamy określony limit przyjęć, obecnie, po zmianach, jest to 410 psów - mówi Celina Pawluśkiewicz, właścicielka schroniska w Nowym Targu.
W przyszłości psy z Nowego Sącza mają trafić do schroniska, które Chełmiec chce wybudować z pomocą finansową pozostałych samorządów. W przypadku Nowego Sącza, opierając się na wstępnych kalkulacjach, trzeba by dołożyć do budowy blisko 440 tys. zł, a potem miasto miałoby partycypować w kosztach jego utrzymania (29,29 procent wszystkich kosztów).
Te wydatki mogą być jednak wyższe, bo część gmin, które ujęto w tym planie (Łabowa, Łososina Dolna, Nawojowa) już oświadczyła, że nie zamierza się dokładać do tej inwestycji.
- My nadal podtrzymujemy zainteresowanie współpracą z Chełmcem w temacie schroniska w Klęczanach - zapewnia Małgorzata Grybel.
BOS
Fot: arch