Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
20/11/2019 - 16:15

Nowy Sącz: stadion Sandecji będzie jeszcze mniejszy niż w pierwotnych planach

Władze Nowego Sącza, jak również prezes Miejskiego Klubu Sportowego „Sandecja” Artur Kapelko, szukają potencjalnego inwestora albo inwestorów, zainteresowanych przejęciem miejskiej spółki, i również budową nowego stadionu przy ul. Kilińskiego. Nowego i znacznie mniejszego.

Niedawno lotem błyskawicy Nowy Sącz obiegła wieść o tajemniczym inwestorze z Niemiec, który miałby być zainteresowany zakupem pełnego pakietu akcji. Goszczący kilka dni temu w studiu Sądeczanina prezes klubu Artur Kapelko pytany o to, odpowiedział trochę enigmatycznie i wymijająco Przyznał, że prowadzonych jest wiele rozmów.

- Nie będę upubliczniał z kim rozmawiamy. Delegacje były w Nowym Sączu, my też jeździliśmy na różne rozmowy, które się toczą – mówił tajemniczo prezes Kapelko. - Sprawy przejęcia akcjonariatu klubu nie dzieją się z dnia na dzień.

W rozmowie mówił też o „kierunkach krajowych i zagranicznych”. Wspomniał także, że w kwestii akcjonariatu i budowy stadionu sprawy, jak zaznaczył, idą do przodu. Jak już pisaliśmy budowa stadionu Sandecji przy ul. Kilińskiego w tym roku raczej nie ruszy i będzie sukcesem, jeśli inwestycja zacznie się w przyszłym roku.

Wiceprezydent Artur Bochenek powiedział portalowi Sądeczanin.info, że w Nowym Sączu gościli trzej potencjalni sponsorzy lub inwestorzy. - Przywiózł ich prezes Kapelko. Ja też z nimi rozmawiałem – zapewnia wiceprezydent. – Jeden potencjalny sponsor był zainteresowany wykupieniem akcji klubu, był także inwestor zainteresowany zakupem części akcji klubu przy udziale miasta. Na razie rozmowy trwają, bo nie są to łatwe rozmowy. Nie wiem, czy do końca roku uda się temat zamknąć.

Czytaj także: Nowy Sącz: kiedy ruszy budowa stadionu Sandecji? Są opóźnienia


W projekcie budżetu Nowego Sącza na przyszły rok została zagwarantowana kwota 3 mln złotych na funkcjonowanie klubu. Jest to jednak kropla w morzu potrzeb.

- Prezes Kapelko szuka możliwości pozyskiwania funduszy pozamiejskich dla klubu. Sandecja jest chyba na pierwszym miejscu, albo znajduje się bardzo wysoko w pro junior system i za zajecie pierwszego miejsca jest określona kwota pieniędzy, bodajże 1,6 mln złotych – dodaje wiceprezydent. – Wiem, że podpisał także kilka mniejszych umów sponsorskich. Szukamy też potencjalnego sponsora, albo sponsorów zainteresowanych wykupieniem głównego napisu na koszulce piłkarzy i na stadionie. Zostały rozesłane pisma w tej sprawie. Poszukiwania sponsorów i inwestorów trwają.

Dalej czytaj na następnej stronie







Dziękujemy za przesłanie błędu