Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
25/02/2016 - 12:15

Nowy Sącz: Muszą rejestrować chłodnie. Unijny wymóg pogrąży sądeckich przedsiębiorców

Po kilkadziesiąt tysięcy złotych rocznie wypłynie z kieszeni dużych, sądeckich przedsiębiorców, którzy do 14 marca rygorem kar pieniężnych muszą zarejestrować swoje urządzenia chłodnicze i klimatyzacyjne. Wszystkie będą musiałby być serwisowane jedynie przez uprawnione firmy.

W ślad za stosownym rozporządzeniem apteki, sklepy spożywcze i każdy kto używa dużych lodówek lub klimatyzatorów musi je zarejestrować do Centralnego rejestru Operatorów. Termin upływa 14 marca, a kary za złamanie przepisu są w złotówkach – od 600 do 3 tysięcy złotych.

O co chodzi? O unijną kontrolę urządzeń emitujących szkodliwe gazy. W Polsce właśnie weszło rozporządzenie, w myśl którego wszystkie chłodnie i urządzenia klimatyzacyjne, które mają ponad 3 kilogramy takich substancji (np. freonu) muszą zostać zarejestrowane.

W Aptece Beskidzkiej przy Śniadeckich usłyszeliśmy krotki komentarz. – Nas już w tym zakresie kontroluje Naczelna Izba Farmaceutyczna.

Tym samym apteki wpisanie się do rejestru mają już z głowy. Jak to wygląda u przedsiębiorców z branży spożywczej?

U Szubryta nie kryją zniecierpliwienia. Dyrektor do spraw technicznych – Oczywiście, że już zarejestrowaliśmy nasze urządzenia. Teraz tylko czekamy na login do systemu. Oczywiście, że to generuje dodatkowe koszty. Każde urządzenie musi być nie tylko zarejestrowane, ale też rokrocznie kontrolowane przez uprawnioną firmę. A my mamy 90 sklepów, 60 samochodów chłodni i trzy zakłady produkcyjne, w których tez jest po 15, 16 sztuk takich urządzeń.

Dyrektor nadmienia też, że dodatkowo firma będzie musiała zgłaszać  przez Internet wszystkie prace naprawcze czy konserwacyjne przy urządzeniach objętych rejestrem. Przedstawiciel Zakładów Mięsnych Szubryt dodatkowo przywołuje inny przepis, który od dłuższego czasu spędza sen z powiek ludziom z branży. Firmy, które używają nadmanganianu potasu - w którym kiedyś kąpało się małe dzieci - do uzdatniania wody, muszą rozliczać się z każdego zakupionego grama. I to dosłownie. Dlaczego? – Bo nadmanganian potasu może być użyty do produkcji amfetaminy.

U Szubryta nie kryją też, że koszty realizacji nowych wymogów trzeba będzie ująć przy kalkulacji cen podobnie jak ceny energii, wody, gazu…

- Kupiec zamiast stać za ladą i handlować będzie musiał pilnować kolejnych dokumentów. A wydawało się, że po HACAPie już nie można wprowadzić więcej biurokracji – komentuje szef sądeckiej Kongregacji Kupieckiej, Józef Pyzik. – Ja właśnie zliczam swoje urządzenia. Mam dziewięć sklepów, w każdym chłodnie a dodatkowo klimatyzację. Łatwo policzyć, że  urządzeń pewnie będziemy musieli zarejestrować osiemnaście…

Na pocieszenie informujemy, że z doniesień medialnych wynika, że do tej pory zarejestrowany jedyne kilkaset urządzeń, a z sieci handlowych działających na terenie Polski zrobiła to tylko jedna.

Ewa Stachura [email protected]

Fot.: archiwum sadeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu