Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 16 kwietnia. Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina
28/02/2015 - 15:51

Nowak znów obiecuje Węgierską Bis: Pokażemy projekt!

Prezydent Nowego Sącza wraca do tematu Węgierskiej Bis. Obiecuje, że na najbliższej sesji Rady Miasta zaprezentuje gotowy już projekt nowej drogi, nad którą prace, jak zapewnia, cały czas są w toku. Jedyny problem: brak pieniędzy w miejskiej kasie.
Nasi Czytelnicy od kilku dni w komentarzach domagają się od Ryszarda Nowaka , prezydenta Nowego Sącza, żeby dotrzymał wyborczych obietnic i zaczął budować Węgierską BiS. Prezydent najwyraźniej wsłuchał się w ich głos, bo zapewnia, że jeszcze w marcu będzie miał gotowy projekt dla tej inwestycji. Jedynym problem jest brak pieniędzy na budowę nowej drogi z Nowego do Starego Sącza.

Przed rokiem roku projektanci z Krakowa, za ponad 412 tys zł., opracowali dla Urzędu Miasta trzy propozycje przebiegu nowej drogi, łączącej Stary i Nowy Sącz, znanej pod roboczą nazwą „Węgierska bis” i zaprezentowali je mieszkańcom w ramach konsultacji społecznych oraz firm działających na tym terenie. Magistrat obiecywał wtedy, że chce ogłosić przetarg na wykonawcę wiosną 2015 roku.

Gdy wszyscy iznali już Węgierską Bis za typową wyborczą kiełbasę,  nieczoekiwanie , w ubiegłym tygodniu, do tematu  wrócił prezydent Nowego Sącza:
- Jesteśmy bardzo daleko zaawansowani z pracami, łącznie z uzgodnieniami. Na przyszłej sesji Rady Miasta albo na następnej pokażemy radnym koncepcję drogi. Będzie nam już wtedy potrzebne tylko i wyłącznie pozwolenie na budowę do tego, żeby rozpocząć inwestycję. Pod warunkiem, że oczywiście uzyskamy dofinansowanie ze środków zewnętrznych. Ze strony gminy Stary Sącz mam zapewnienia, że to, co leży po stornie gminy Stary Sącz będzie realizowane przez nich. Tutaj współpraca jest naprawdę wzorowa - oświadczył Ryszard Nowak.

Budowa, jak  wcześniej zapowiadano, finansowana ma być z budżetu miasta oraz środków zewnętrznych. Kwestia finansowanie budowy nowej drogi do Starego Sącza jest problematyczna, bo Węgierska BIS nie ma raczej szans na dofinansowanie ze środków zewnętrznyc. Projekt znalazł się bowiem poza główną lista inwestycji dla których przewidziano te środki. Sam prezydent też jest w trudnej sytuacji, bo jego stosunki, z ważnym przy podziale środków unijnych- marszałkiem Markiem Sową, są napięte od czasu kampanii wyborczej.

***
Legenda Węgierskiej BIS

Węgierska BiS to niespełniona obietnica wyborcza z 2011 r. O nowej trasie w kierunku Starego Sącza zaczęło być głośno latem 2011 roku , gdy kandydat na posła a wtedy jeszcze burmistrz Starego Sącza Marian Cycoń oraz Ryszard Nowak podpisali porozumienie o przystąpieniu do prac nad planami wspólnej inwestycji. Już jesienią 2011 r. planowano stworzenie tzw. studium wykonalności z określeniem klasy i kategorii drogi nazywanej właśnie "Węgierską bis"-. Wtedy też padły pytania o koszty nowej drogi, która miała biec wzdłuż ul. Węgierskiej, przez tereny niezabudowane, z przeprawą mostową na rzece Poprad, aż do obwodnicy Starego Sącza. Planowane wydatki szacowano wtedy na ok. 80 mln zł. Zapowiadano, że oficjalna koncepcja projektowa, zgodnie z wrześniową zapowiedzią, powinna być gotowa za kilka miesięcy. Temat wrócił zimą 2012 roku. „Jest już gotowy harmonogram inwestycji. Jeszcze w tym roku Miejski Zarząd Dróg zacznie rozmowy z potencjalnymi wykonawcami budowy trasy alternatywnej do ulicy Węgierskiej w Nowym Sączu. Planowane zakończenie przedsięwzięcia to koniec 2015 r.” – zapewniano a nasza dziennikarka udała się nawet do siedziby Miejskiego Zarządu Dróg, by obejrzeć plany, które na swoim biurku rozłożył Grzegorz Mirek, dyrektor tej instytucji.
„Mamy już wykonane odwierty geologiczne na części planowanej inwestycji. Wyznaczyliśmy dwie koncepcje przebiegu trasy. Różnią się włączeniami do ulicy Ogrodowej i Piramowicza oraz odległością przebiegu od wału Dunajca. Mamy też zrobioną wstępną analizę finansowo – ekonomiczną.Inwestycja ma kosztować prawie 84 mln zł netto. Suma ta zawiera koszty wykupu działek.W połowie drugiego kwartału tego roku będą gotowe studium wykonalności inwestycji i wykaz działek. Przygotujemy także wstępne dokumenty do decyzji środowiskowej. Do końca trzeciego kwartału 2012 r. przygotujemy i ogłosimy przetarg na wybór partnera. Całkowita długość drogi to 6 km. Będzie to jednopasmowa trasa sklasyfikowana jako droga główna” – opowiadali wtedy urzędnicy z ratusza.
Trasa miała biec pomiędzy ulicami Ogrodową i Elektrodową , przez skrzyżowanie ulic Węgierskiej i Piramowicza, z przejściem przez rzekę Poprad i z włączeniem do obwodnicy Starego Sącza.
Potem o drodze było cicho przez niemal dokładnie dwa lata. Zimą 2014 r., przy okazji oficjalnego otwarcia budowy obwodnicy północnej Nowego Sącza coś się jednak zmieniło: "Nie osiadamy na laurach. Teraz zabieramy się za następne projekty. W pierwszej kolejności za mityczną można powiedzieć drogę, połączenie Nowego Sącza ze Starym, zwaną też Węgierską Bis. Już od dzisiaj zaczynamy się tym zajmować" – oświadczył prezydent Nowak, który nieco wcześniej zadeklarował chęć startu w kolejnych wyborach. Tuż po reelekcji, w grudniu 2014 roku, prezydent mówił tak: „Na budowę tzw. Węgierskiej bis może nie starczyć tej kadencji. Miasto nie udźwignie takich inwestycji samo”.

Bogumił Storch
Fot: BOS,  JB
 






Dziękujemy za przesłanie błędu