Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
21/11/2016 - 10:40

Nie używasz samochodu - zapłacisz tylko 5 procent OC! Pomysł rapującego posła Liroya

Bardzo wielu mieszkańców Sądecczyzny ma samochody, ale miesiącami z nich nie korzysta, bo wyjeżdża z kraju za chlebem. Auto nieużywane stoi w garażu albo pod chmurką, ale OC za cały rok i tak trzeba zapłacić. Poseł Piotr Liroy-Marzec ma na to sposób: złożył interpelację w sprawie umożliwienia właścicielom samochodów osobowych czasowego wycofania pojazdu z ruchu.

Do tej pory z przywileju czasowego wycofania pojazdu z ruchu mgli korzystać jedynie właściciele: samochodów ciężarowych i przyczep o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5t, ciągników, pojazdów specjalnych i autobusów.

Używanie tych aut można zawiesić na okres od dwóch do 24 miesięcy a wszystkie formalności trzeba załatwiać w urzędzie, w którym pojazd był rejestrowany.

Zobacz też: OC poszło do 30 procent w górę! Kierowco płać i płacz... [FILM]

W przypadku „zawieszenia” właściciele wymienionych samochodów płacą proporcjonalnie niższe OC.

Do 1997 roku z podobnych możliwości mogli korzystać również właściciele osobówek. Potem rząd to zablokował.

Dlaczego Liroy wraca do tematu? Bo na początku tego roku składki OC wzrosły rocznie nawet o 150 złotych a rząd nadal prowadzi prace nad przepisami, w myśl których znacznie wzrosną podatki przy zakupie starych, używanych aut regularnie sprowadzanych do Polski.

Zobacz też: Jedna spółdzielnia, 20 wraków. Porzucone w ramach recyklingu?

Co ma jedno do drugiego? Według specjalistów z rynku ubezpieczeń, przy czasowym wycofaniu pojazdu z ruchu opłata OC może spaść nawet o 95 procent. Opłata będzie niemal symboliczna.

Dlaczego nie można uniknąć jej w całości? Bo ustawodawcy wychodzą z założenia, że szkoda może powstać - obrazowo- nawet przy otwieraniu czy zamykaniu drzwi. Inna rzecz, że auto stojące długo, długo na parkingu ktoś może po prostu celowo uszkodzić.

Zobacz też: Duży podatek za stare auto.Odbiorą biednym, dadzą bogatym i zrujnują komisy

Jest też druga strona medalu. Nie tak dawno pisaliśmy o problemie porzuconych, miesiącami nieużywanych samochodów blokujących parkingi na terenie Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Wiele z nich znika dopiero w chwili, gdy właściciele stają przed koniecznością zapłacenia kilkuset złotych OC. Wtedy dochodzą do wniosku, że samochód lepiej zezłomować albo nawet sprzedać na części.

Przy możliwości uniknięcia nawet na dwa lata płacenia OC ów - kolokwialnie mówiąc - bat zniknie.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info 







Dziękujemy za przesłanie błędu