Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
24/11/2015 - 10:30

Newag odbierze Pesie kontrakt wart 300 mln? Rywal zaniżył cenę w przetargu dla Kolei Małopolskich

Czy Newag ma jeszcze szanse na otrzymanie intratnego, milionowego kontraktu na dostawę elektrycznych zespołów trakcyjnych dla Kolei Małopolskich? Krajowa Izba Odwoławcza uznała odwołanie sądeckiego przedsiębiorstwa, które zakwestionowało cenę zaproponowaną przez faworyta przetargu, bydgoską Pesę. W opinii Newagu była ona zbyt niska. To dobra wiadomość dla sądeckiej spółki, która z powodu braku zamówień zapowiada zwolnienie części pracowników.

newagKrajowa Izba Odwoławcza uznała odwołanie Newagu w sprawie przetargu na nowe pociągi w Małopolsce. Chodzi o kontrakt wart ponad 300 milinów złotych. Izb stwierdziła, że oferta Pesy była rażąco niska i nakazała Kolejom Małopolskim unieważnienie wyboru najkorzystniejszej oferty i odrzucenie oferty Pesy. Ponadto urząd marszałkowski ma opłacić koszty postępowania.

Jak już informowaliśmy na łamach portalu samorząd województwa małopolskiego chce kupić dwanaście nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych – osiem czteroczłonowych i cztery pięcioczłonowe. Przetarg zawiera prawo opcji na kolejne dwa pięcioczłonowe składy i dwa czteroczłonowe. W skład zamówienia wchodzi również świadczenie obsługi serwisowo-utrzymanionowo-naprawczej, przeszkolenie pracowników  oraz udzielenie licencji na ich oprogramowanie i dokumentację. Wszystkie pojazdy miałyby być dostarczone w 2016 r. lub na początku 2017 r. O zamówienie rywalizują Pesa i  Newag. Faworytem przetargu był bydgoski producent, który zaoferował zarówno niższą cenę, jak i dłuższy okres gwarancji. Pesa była gotowa  zrealizować zamówienie za blisko 293 mln zł brutto. Oferta największego polskiego rywala Newgu okazała się niższa dokładnie o 29,9 procent od ceny rynkowej, ustalonej na podstawie rozpoznania rynku, które w lipcu przeprowadził zamawiający. Newag odwołał się w tej sprawie do Krajowej Izby Odwoławczej, która uznała racje sądeckiej firmy.

Czy ta pozytywna dla Newagu decyzja oznacza, że sądecka spółka ma realne szanse na pozyskanie intratnego kontraktu, który już oprawie miał w kieszeni bydgoski rynkowy Rywal? Czy to oznacza, że przetarg odbędzie się ponownie? 

Rzecznik prasowy Newagu Urszula Makosz na te pytania odpowiadać nie chce i odsyła nas do małopolskiego urzędu marszałkowskiego.

- Nie będziemy komentować tego orzeczenia. Spokojnie czekamy na decyzję urzędu marszałkowskiego. Te kwestie pozostają przecież w gestii władz województwa.

 Co na to wojewódzki samorząd? Biuro prasowe urzędu marszałkowskiego potwierdza, że Krajowa Izba Odwoławcza nakazała - jak napisano w przesłanym do redakcji Sądeczanina oświadczeniu - „…powtórzenie czynności oceny i badania złożonych ofert oraz odrzucenie oferty firmy Pesa ze względu na rażąco niską cenę”. Ponieważ jednak wiadomość o decyzji dotarła drogą telefoniczną urząd czeka na pisemne uzasadnienie decyzji KIO.

Ze względu na wagę tego postępowania wystąpiliśmy do KIO o możliwie najszybsze przekazanie uzasadnienia orzeczenia. Do czasu otrzymania odpisu orzeczenia wraz z uzasadnieniem UMWM nie jest w stanie przekazać bardziej szczegółowych informacji i podjąć odpowiednich czynności w postępowaniu. Co ważne, decyzja KIO nie oznacza niemożności skorzystania ze środków unijnych. Inwestycja finansowana będzie z Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020, w ramach którego wydatkowanie środków jest możliwe do 2023 r. Należy również dodać, ze podpisanie umowy z wykonawcą będzie możliwe po zakończeniu tzw. kontroli uprzedniej Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych (każdy duży projekt finansowany ze środków unijnych jest poddawany takiej obowiązkowej procedurze - pisze w swoim oświadczeniu Biuro Prasowe  małopolskiego urzędu marszałkowskiego.

Agnieszka Michalik

Fot. archiwum







Dziękujemy za przesłanie błędu