Największym wyzwaniem polskich rodzin teraz nie jest płata kredytów lecz zakup żywności
Dla 84 proc. Polaków to wzrost cen żywności jest najbardziej odczuwalny dla ich domowego budżetu. Dwie trzecie ankietowanych (67 proc.) wymieniło opłaty i rachunki za media domowe, takie jak prąd, gaz czy ogrzewanie, a niemal połowa (48 proc.) paliwo.
Dochody nie nadążają za cenami
W najnowszym badaniu „Polaków Portfel Własny: czas oszczędzania” Santander Consumer Banku., w dalszej kolejności wskazywane były leki i suplementy (29 proc.) oraz prywatne wizyty lekarskie i badania (27 proc.).
Część badanych podkreślała, że najbardziej odczuwa wzrost rat kredytów (22 proc.), a inni z kolei wspominali o wycieczkach turystycznych (12 proc.).
Wśród rzadziej wskazywanych były usługi remontowe, odzież i obuwie czy kosmetyki i chemia gospodarcza (w każdym przypadku po 9 proc.) oraz usługi mechanika samochodowego (8 proc.).
– Wszechobecny wzrost cen dotyka nas tym bardziej, że nie idzie w parze ze wzrostem naszych zarobków. Według GUS inflacja w styczniu wyniosła 17,2 proc., a średni wzrost wynagrodzeń kształtował się na poziomie 13,5 proc. rok do roku. Nic dziwnego, że duża część z nas zaciska pasa, rezygnując z wielu przyjemności i odkłada w czasie zakup niektórych produktów – skomentował wyniki badania Tomasz Szwarc z Santander Consumer Banku.
Na co zabraknie pieniędzy
Polacy w pierwszej kolejności porzucają plany wyjazdów turystycznych (47 proc.). Często również rezygnujemy z korzystania z usług remontowych (34 proc.), wizyt w restauracji (32 proc.) czy zakupu elektroniki (31 proc.) bądź sprzętu AGD (29 proc.).
Co czwarty ankietowany odmawia sobie nowych ubrań i butów (26 proc.), książek czy mebli (po 24 proc. w obu przypadkach). Rezygnujemy także z zamawiania jedzenia na wynos (24 proc.), wizyt u fryzjera bądź kosmetyczki (22 proc.) czy z napraw samochodu (11 proc.).
Są jednak produkty i usługi, których zakup jedynie przekładamy w czasie – na takie wydatki pieniądze odkłada dziś 46 proc. Polaków. Zdecydowanie najczęściej gromadzimy fundusze na wycieczki turystyczne – 41 proc. wskazań. W dalszej kolejności oszczędzamy na wydatki takie jak remont (19 proc.), nowe meble czy sprzęt RTV (po 18 proc. w obu przypadkach) i prawie tyle samo na AGD. ([email protected]) fot.pixabay