Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
28/12/2016 - 13:25

Najniższa krajowa - 1459 zł, przez które 100 tysięcy dzieci może stracić alimenty

Premier Beata Szydło podpisała już rozporządzenie ustalające pensje minimalne na rok 2017. Wzrosły do 2 tys. brutto, czyli 1459 złotych na rękę. W przypadku matek samotnie wychowujących dziecko może to oznaczać koniec wypłat alimentów z Funduszu Alimentacyjnego.

W stosunku do roku 2016 roku pensja minimalna wzrośnie o 8,1 procent, bo tegoroczna najniższa krajowa to 1850 złotych brutto. Dla porównania – najniższa dopuszczalna wypłata na osób zatrudnionych na pełen etat w 2007 wynosiła z kolei 936 złotych brutto.

1459 złotych to jednak zaledwie 47,04 procent przewidywanej na przyszły rok średniej pensji w Polsce.

Ilu Polaków skorzysta na podwyżce? Według rządu aż 1,3 miliona osób.

Zobacz też: Odcięli komorników od 500 plus. To już pewne

A co z osobami otrzymującymi wynagrodzenie za godzinę? Stawka godzinowa ustalona przez rząd od 1 stycznia wynosić będzie 13 złotych.

Media informują jednocześnie o drugiej stronie medalu – pensje wzrosną ale jak na razie zachowane zostaną stawki uprawniające kobiety do poboru alimentów z Funduszu Alimentacyjnego, które obecnie wynoszą 725 złotych na osobę. Według czarnych scenariuszy problem może dotknąć 100 tysięcy polskich dzieci wychowywanych przez samotne matki.

Alimenty z Funduszu wypłacane są wtedy, gdy nie może ich ściągnąć nawet komornik. A w naszym kraju egzekucja świadczeń na dziecko jest niemal najniższa w Europie.

Środowiska prorodzinne alarmuję jednocześnie, że część tych samych samotnych matek nie dostaje nawet dodatku 500 plus na pierwsze dziecko. Również z powodu kryterium dochodowego.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info / UG w Grybowie







Dziękujemy za przesłanie błędu