Na który wariant przebiegu „sądeczanki” stawiają sądeczanie?
Kto dziś pojawił się w sądeckim ratuszu mógł zapoznać się wariantami przebiegu ekspresówki z Nowego Sącza do Brzeska. I choć „sądeczanka” to jeden z najbardziej gorących tematów, tłumów nie było. Stawili się głównie przedsiębiorcy. Bo brak szybkiego połączenia z autostrada A4 to wymierne straty dla biznesu. Dla nich szybki dojazd do autostrady A4 ma znaczenie strategiczne.
Przeczytaj też Sądeczanie chcą "sadeczanki"
Plan spotkania z udziałem przedstawicieli Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad oraz firmy CH2M, która ma opracować dokumentację inwestycji, obejmował prezentację multimedialną z informacją o dostępie do danych na stronie internetowej, także omówienie map z proponowanym przebiegami trasy na terenie poszczególnych gmin. Były także ankiety do wypełnienia.
Dyskutowano pięć wariantów budowy drogi z Nowego Sącza do Brzeska. Dwa zostały wytyczone nowym śladem, inna koncepcja to 25 procent trasy po istniejącym śladzie i 75 procent po nowym śladzie. Jest też kompilacja obydwu tych wersji i wreszcie tunel pod Justem.
Tomasz Bernady, koordynator i projektant z Firmy CH2M, tłumaczy, że każdy z proponowanych wariantów ma swoje wady i zalety. Każdy oddziałuje na istniejącą zabudowę i uwarunkowania środowiskowe.
Który z wariantów jest najbardziej kosztowny? Na razie nie ma jeszcze odpowiedzi na to pytanie. ale uczestnicy spotkania najczęściej wskazywali na rozwiązanie uwzględniające budowę tunelu pod Justem.
Strony
- 1
- 2
- 3
- 4
- następna ›
- ostatnia »