Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
11/04/2017 - 16:30

Na który wariant przebiegu „sądeczanki” stawiają sądeczanie?

Czy generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wybuduje „sądeczankę” z tunelem pod Justem? To ten wariant przebiegu drogi ekspresowej z Nowego Sącza do Brzeska najchętniej wskazywali uczestnicy konsultacji społecznych w sprawie inwestycji, jakie dziś odbywały się w sądeckim magistracie. Przyjść mógł każdy, ale dopisali przede wszystkim przedsiębiorcy.

- Każdy z proponowanych wariantów przebiegu ekspresów kończy się albo na obwodnicy północnej albo na jednym z dwóch rond - tym pod Górą Zabełecką i tym przy skrzyżowaniu z ulicą Marcinkowicką. A przecież należałoby zadać sobie pytanie czy nowa droga ma służyć wyłącznie dojazdowi do Nowego Sącza, czy też chodzi o przepchnięcie ruchu z autostrady A4 do południowej granicy. I to również powinna uwzględniać Generalna Dyrekcja.

- Nie chcemy negować studiów korytarzowych, niemniej jednak, podobnie jak lokalne środowiska gospodarcze będziemy się domagać odpowiedzi na pytanie czy zaproponowane połączenia sa jedynym możliwym rozwiązaniem - dodaje Adam Czerwiński.

Według szefa powiatowych drogowców najbardziej optymalny wariant „sądeczanki” to kompilacja obecnego przebiegu drogi z nowym odcinkiem, który zakłada wykorzystanie budowanego nowego mostu w Kurowie.  

Co wyniknie z konsultacji? Uczestnicy spotkania mają teraz  dwa tygodnie na to, żeby w formie elektronicznej lub papierowej przesłać swoje uwagi i sugestie dotyczące inwestycji.

Spotkanie w Nowym Sączu było pierwszym, z cyklu dyskusji nad wariantami przebiegu ekspresówki do Brzeska.   Kolejne odbędą się w Gródku nad Dunajcem, Łososinie Dolnej i Chełmcu. Ale to dopiero początek długiej drogi do”sądeczanki” - przyznaje Iwona Mikrut z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych  i Autostrad, bo opracowanie studium korytarzowego, co ma kosztować 8 mln złotych, to tylko jeden z elementów przygotowania dokumentacji inwestycji.  

- Kolejnym etapem jest studium techniczno-ekonomiczne i koncepcja programowa, która będzie podstawą do programu funkcjonalno-użytkowego, co najmniej osiemnaście miesięcy  - tłumaczy Iwona Mikrut. -Siedem miesięcy zajmie przygotowanie  materiałów do decyzji środowiskowej. Przy czym ta procedura może się przeciągnąć, bo na każdym etapie zgody na realizacje inwestycji można się odwoływać.

Wedle zapowiedzi Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad budowa drogi łączącej Nowy Sącz z autostradą A4 rozpocznie się nie wcześniej, niż pod koniec 2023 roku. Już wiadomo, że będzie kosztować 1,5 mld złotych.

Agnieszka Michalik, fot. A.M

Konsultacje społeczne w sprawie "sdeczanki"










Dziękujemy za przesłanie błędu