Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
20/11/2019 - 13:15

To mrozi krew w żyłach. W sądeckich sklepach dają trujące paragony?

Czy to możliwe, że paragony z supermarketów są trujące? Najpierw alarm podnieśli specjaliści na Zachodzie. Okazało się, że kwitki z kasy zawierają substancję, powodującą raka i inne ciężkie choroby. Na ich toksyczne działanie narażeni są pracownicy sklepów i ci, którzy robią zakupy. Niedawno badania paragonów w sieciach handlowych w Polsce zlecili związkowcy z „Solidarności”. Wyniki są zatrważające.


Co za trujące świństwo zostało wykryte w paragonach z supermarketów?

Chodzi o bisfenol A, który poprawia termoczułość paragonów. Stosuje się go w produkcji opakowań do żywności, butelek, opakowań do płyt CD i DVD, sprzętu elektronicznego, plomb dentystycznych, czy soczewek kontaktowych. Substancja jest również obecna w papierze wykorzystywanym do drukowania paragonów. Jak twierdzą związkowcy, pracownicy handlu mogą być narażeni na zbyt dużą styczność z tą substancją.

Czytaj też Nie jedzcie tego! Do sklepów trafiła papryka konserwowa groźna dla alergików

Przekroczony poziom bisfenolu może, o zgrozo, powodować niepłodność, nowotwory i otyłość. Jego przenikalność przez skórę wynosi aż czterdzieści sześć  procent. Zlecone przez związkowców z „Solidarności” badania zostały przeprowadzone w ośmiu sieciach handlowych.

- Okazało się, że tylko jedna nie stosuje paragonów nasączonych w tak dużym natężeniu bisfenolem A – alarmował na antenie Polskiego Radia Alfred Bujara, przewodniczący „Solidarności” handlowej.

Wedle wyliczeń związkowców dziennie blisko dwa miliony pracowników ma kontakt z przynajmniej czterystoma paragonami. Czy wśród nich są pracownicy sądeckich supermarketów? Zapytaliśmy o to trzy największe sieci handlowe działające na terenie miasta. 

- Paragony wydawane klientom naszej sieci są w pełni bezpieczne – zapewnia Aleksandra Robaszkiewicz z biura prasowego niemieckiej sieci Lidl. - Papier, z którego są produkowane rolki kasowe, badamy minimum raz w roku w certyfikowanych laboratoriach. Ponadto nasza sieć w całej Europie ma ściśle określone normy co do właściwości fizycznych oraz chemicznych materiałów użytkowych.

Jak dodaje rzeczniczka, w przypadku dopuszczalnych zawartości substancji chemicznych, takich jak na przykład bisfenol, Lidl ma dużo bardziej restrykcyjne wymagania niż obowiązujące europejskie normy.

Korzystamy z paragonów pozbawionych bisfenolu już od wielu lat – od kiedy to po raz pierwszy pojawiły się publikacje na temat szkodliwego wpływu tej substancji na zdrowie człowieka – tłumaczy Aleksandra Robaszkiewicz.

O obecność toksycznej substancji w paragonach zapytaliśmy też Jeronimo Martins, portugalskiego właściciela sieci Biedronka. - Oczywiście, stosując się do przepisów prawa od stycznia 2020 roku paragony bez bisfenolu A będą wydawane przez kasy we wszystkich placówkach sieci Biedronka – odpowiada drogą mailową Elżbieta Zubrzycka, kierownik działu administracji w sieci Biedronka.

Czytaj też Tak się zarabia w sądeckich dyskontach? Cała prawda o Lidlu i Biedronce

Już w tej chwili obecnej nasza sieć dostarcza do sklepów tylko i wyłącznie rolki kasowe z przebadanym laboratoryjnie papierem bez dodatku bisfenolu A. Papier ten posiada niezależne certyfikaty producenckie i pozytywnie przeszedł testy zgodne z normami Międzynarodowej Organizacji Normalizacyjnej.

Pytanie o trujące paragony skierowaliśmy też do francuskiej sieci Auchan. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi.  "Solidarność" zapowiada, że będzie żądała od pracodawców, żeby wyposażyli pracowników w maseczki i bawełniane rękawice, które mają uchronić przed szkodliwym oddziaływaniem trującej substancji.

- Domagamy się także, żeby Ministerstwo Zdrowia i Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podjęły wraz z nami kampanie uświadamiające chociażby o tym, że mycie rąk przez pracowników jest bardzo ważne – powiedział przewodniczący Solidarności handlowej Alfred Bujara.

[email protected] fot. jm







Dziękujemy za przesłanie błędu