Dopłacają prawie 30 tysięcy złotych do kupowanego auta. Co zrobić, żeby dostać te pieniądze
Gotówka albo kredyt potrzebne są na zakup nowego auta. Jest też trzecia opcja
Do auta dopłaca państwo. Jak to możliwe? Trzeba postawić na samochód elektryczny. Wtedy można skorzystać z dotacji z rządowego programu „Mój Elektryk”.
Jak wskazuje branżowy portal motoryzacyjny wyborkierowcow.pl, jest niewiele warunków, które należy spełnić, żeby zainkasować gotówkę. Auto musi być fabrycznie nowe. Dofinansowanie można zyskać bez względu na to, czy pojazd jest kupowany czy leasingowany.
czytaj też W miesiąc rozeszło się 100 milionów złotych. Ten rządowy program to największy hit
Ile można dostać pieniędzy? Nawet 27 tysięcy złotych
Ci, którzy postawią na kupno nowego elektryka mogą składać wnioski na kwoty do 18,75 tys. zł. Jest jeden warunek. Wartość auta nie może przekroczyć 225 tys. zł brutto.
Związane z ceną obostrzenia dotyczą także przedsiębiorców, ale jak podaje branżowy serwis, przewidziano pewną furtkę w postaci deklaracji przebiegów. Jeśli będą wyższe niż 15 tys. kilometrów, dofinansowanie może wzrosnąć aż do 27 tys. złotych.
czytaj też Dodatek węglowy. Czy w tym roku rząd znowu dopłaci do opału?
Elektryki coraz bardziej popularne
Jak podał Bank Ochrony Środowiska, który powołał się na dane Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego i Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, na koniec lutego 2023 w Polsce zarejestrowanych było 70 tys. 263 osobowych i użytkowych samochodów z napędem elektrycznym. Przez pierwsze dwa miesiące 2023 ich liczba zwiększyła się o 5 tys. 56 sztuk, co stanowi 56 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2022. ([email protected]) fot. pixaby, LIDER