Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
07/02/2020 - 13:30

MMC Brainville: brak pieniędzy na utrzymanie budynku. Trzeba wyprzedawać sprzęt

Syndyk prowadzący sprawę Miasteczka Multimedialnego, by utrzymać obiekt we właściwym stanie technicznym zmuszony jest do wyprzedaży kolejnych elementów wyposażenia MMC Brainville. A terminu kolejnego przetargu jak nie było, tak nie ma.

MMC Brainville: brak pieniędzy na utrzymanie budynku. Trzeba wyprzedawać sprzęt

https://ogloszenia.sadeczanin.info/

Sądeczanie bardzo bacznie śledzą wszystkie poczynania wokół MMC Brainville. W końcu śmiało tu możemy mówić o jednej z największych klap ekonomicznych nie tylko na Sądecczyźnie, ale również w skali kraju. W Miasteczko Multimedialne wpompowano grubo ponad sto milionów, z czego lwia część to środki unijne. I co? Spółka ogłosiła upadłość a sześćdziesięciu – i mówimy tu tylko o tych zarejestrowanych w sadzie (zgłoszonych jest 57 wierzytelności) – wierzycieli liczy na to, że odzyska chociaż część swoich pieniędzy. Okazuje się jednak, że tak naprawdę nie ma chyba nikogo, poza samym syndykiem, komu zależałoby na szybkim upłynnieniu majątku spółki MMC.

Zobacz też: MMC Brainville prędzej się rozpadnie niż trafi w ręce samorządu. Syndyk ma plan

Po kilku nieudanych przetargach, w których szukano nabywców MMC Brainville w całości pojawił się kontrahent gotów kupić obiekt od ręki. Ba, miał nawet gotowy patent na to, jak budynek rozruszać i wykorzystać. Tyle, że rada wierzycieli, która czuwa nad przebiegiem procesu likwidacji spółki, nawet nie raczyła się z tą propozycją zapoznać. Zdecydowano o ogłoszeniu kolejnego przetargu. I znów bez skutku. Między kolejnymi przetargami syndyk, który trzyma pieczę na obiektem zmuszony jest wyprzedawać kolejne elementy wyposażenia Miasteczka tylko po to, by zapewnić środki na utrzymanie go w zadowalającym stanie technicznym.

Kilka dni temu nasz Czytelnik obserwował jak wywożony jest z obiektu potężny agregat prądotwórczy, który według niego służy do obsługi serca Miasteczka, czyli serwerowni wartej kilkanaście milionów złotych. Tej samej, której zakup Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości rozliczyła pozytywnie choć w dokumentacji brakowało jednego z najistotniejszych dokumentów a mianowicie certyfikatu, który niezbędny jest, by serwerownia rzeczywiście mogła zostać wykorzystana  komercyjnie, czyli świadczyć usługi na rzecz innych podmiotów. To był jeden z  głównych powodów, dla którego przedstawiciele spółki , która zamierzała  w Miasteczku utworzyć centrum produkcji, wdrażania i kontroli dronów, które mogłyby zostać wykorzystane w strategicznych dla bezpieczeństwa państwa i obywateli obszarach.     

Zobacz też: Mystków-Kamionka Wielka: kolej całkowicie zamknie drogę na tej trasie

Sprzedaż tak istotnego elementu serwerowni wyjątkowo sądeczanina zaniepokoiła. - Już tylko do sprzedania zostaną drzwi i szyby elewacyjne – komentuje nasz Czytelnik.

Co na to syndyk Witold Kadłuczka? Otóż rzeczywiście został sprzedany agregat, który miał służyć jako zabezpieczenie zasilania awaryjnego serwerowni.  Trudno jednak zgodzić się z  opinią, ze był to istotny składnik serwerowni, gdyż jego sprzedaż w żaden sposób nie ogranicza możliwości jej funkcjonowania. Podstawowym źródłem zasilania serwerowni jest energia dostarczana z sieci energetycznej, a dodatkowym zabezpieczeniem jest UPS  oraz generator główny dla całego obiektu, który zamontowany jest wewnątrz budynku. 

Dlaczego go sprzedano, na co zostały wydane pozyskane w ten sposób pieniądze? Odpowiedź Kadłuczki jest krótka. – W miesiącach zimowych rachunki za prąd zużyty w budynku wynoszą aż 30 tysięcy złotych a za ochronę obiektu trzeba płacić 18 tysięcy. Pieniądze ze sprzedaży agregatu przeznaczone zostały na pokrycie tych rachunków.

Przy okazji dopytujemy Kadłuczkę o termin kolejnego przetargu. Okazuje się jednak, że z tym jest problem. 6 sierpnia 2019 roku rada wierzycieli podjęła uchwałę, w której postanowiła wyrazić pozytywną opinię syndykowi w zakresie ponownej sprzedaży w całości przedsiębiorstwa upadłego, za cenę nie niższą niż 28 066 121,00 zł  brutto. Syndyk, złożył do Sędziego-Komisarza zarzuty do przedmiotowej uchwały wnosząc o jej uchylenie, gdyż m.in. próba sprzedaży przedsiębiorstwa w całości za cenę niższą była już podjęta. Sędzia-Komisarz postanowieniem z dnia: 2019.11.22 uchylił uchwałę rady wierzycieli.  Z uwagi jednak na zaskarżenie przez PARP tego postanowienia (sprawa w toku) dalsze czynności w zakresie likwidacji całości majątku masy zostaną podjęte po prawomocnym rozstrzygnięciu niniejszej sprawy przez sąd.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu