Mieszkańcy już nie marzną. Na rynku stanęły wiaty przystankowe
Było kilka przetargów, ale wszystkie unieważniono. Albo nie było chętnych, albo wykonawca żądał 370 tys. złotych. Starosądecki samorząd znalazł jednak rozwiązanie i teraz mieszkańcy miasta mogą sie już cieszyć z nowych wiat przystankowych.
Przypomnijmy. Sprawa nowych wiat przystankowych na rynku w Starym Sączu ciągnie się od 2015 roku, kiedy to kolejno w listopadzie i grudniu ogłoszono przetarg na ich wykonanie. Wówczas nie przystąpiła do nich żadna firma. Przetarg zorganizowano po raz trzeci, ale autor najtańszej oferty zażyczył sobie 370 tys. złotych, podczas gdy gmina planowała wydać na tę inwestycję 160 tys. złotych.
Zobacz też: Stary Sącz: Nikt nie chce wybudować wiat na rynku
Gmina porzuciła więc pomysł budowy pięknych, okazałych, wkomponowanych w krajobraz wiat. Na rynku stanęły dwa proste, standardowe przystanki, a mieszkańcy na reszcie nie muszą obawiać się, ani deszczu, ani śniegu, ani „ryterskich” wiatrów.
(KB)