Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
26/06/2018 - 12:35

Marszałek Krupa z czerwoną kartką. Polityczne potyczki o absolutorium

Totalnie złe planowanie, albo zła realizacja, tak wykonanie budżetu za ubiegły rok województwa małopolskiego podsumował Witold Kozłowski szef opozycyjnego klubu radnych PiS. Obecna ekipa rządząca zabrała cały szereg kompetencji samorządom, grzmi Leszek Zegzda z PO. Zarząd sejmiku absolutorium otrzymał, ale z obydwu stron politycznej barykady posypały się iskry.

Finalne dochody Województwa Małopolskiego zamknęły się na poziomie 1,33 mld zł, a wydatki wyniosły 1,29 mld zł. Przychody stanowiły kwotę 198 mln zł natomiast rozchody 177 mln zł.

Zanim radni podjęli decyzję o udzieleniu absolutorium, marszałek Jacek Krupa przedstawił sejmikowi szczegóły na temat  realizacji budżetu za 2017 r.

- Dochody województwa wyniosły 1, 33 mld zł co stanowi 99,72 proc. zakładanego planu, natomiast wydatki zrealizowano w wysokości 1,29 mld zł, co stanowi 95,37 proc. planu.Wysoki poziom wykonania dochodów oraz zmniejszenie w trakcie roku wydatków spowodowało, że budżet zamknął się nadwyżką w kwocie 42,9 mln zł - mówił Krupa. - Budżet naszego województwa zajmuje 2. miejsce w Polsce pod względem dochodów oraz wydatków. W obydwóch kategoriach Małopolskę wyprzedza jedynie województwo mazowieckie.

Analizując temat dochodów województwa, marszałek zaznaczył, że w ubiegłym roku dominowały wpływy z podatków dochodowych, subwencji ogólnej (138,7  mln zł) i dotacji (586,7 mln zł).

Marszałek Jacek Krupa, podczas prezentacji realizacji budżetu, podsumował także kluczowe inwestycje, które zostały zrealizowane w 2017 roku w całym regionie. Jak mówił, Małopolska w dalszym ciągu konsekwentnie realizuje zadania związane z rozwojem zintegrowanego transportu. Na zakup nowych pociągów dla wojewódzkiego przewoźnika – Kolei Małopolskich – przeznaczono w ubiegłym roku ponad 159 mln zł. Dofinansowano także zadania związane z organizowaniem i dotowaniem kolejowych regionalnych przewozów pasażerskich (prawie 106 mln zł).

Czytaj też Za dwa miliony zrobili nam Saharę w Małopolsce. To nie żart!

Marszałek podkreślił także, że województwo realizuje największy w historii plan budowy dróg, sukcesywnie modernizując trasy wojewódzkie i budując nowe obwodnice miast, co nie tylko zwiększa komfort życia mieszkańców, ale także pozytywnie wpływa wzrost atrakcyjności gospodarczej regionu. Wśród największych inwestycji wymienił m.in. budowę obwodnicy: Oświęcimia (50,3 mln zł), Miechowa (39,7 mln zł) czy Skały (20,2 mln zł). Warto też wspomnieć o rozbudowie drogi DW 965 Zielona-Limanowa (17 mln zł) czy DW 984 Lisia Góra-Nowa Jastrząbka (10,4 mln zł), a także o modernizacji DW 977 na odcinku Gorlice-Konieczna (12,3 mln zł). Spore środki pochłonęła także budowa zintegrowanej sieci tras rowerowych (18,8 mln zł).

Dlaczego wykonanie przez zarząd województwa budżetu za ubiegły rok nie zyskało akceptacji opozycji ?- pytamy szefującego sejmikowej opozycji Witolda Kozłowskiego?

Mimo, że w ubiegłym roku pokazaliśmy zarządowi województwa czerwoną kartkę, sytuacja się nie zmieniła,  wręcz odwrotnie, jeszcze sie pogorszyła. W stosunku do uchwały budżetowej dochody zostały zrealizowane w jeszcze mniejszym stopniu,  czyli różnica wyniosła około 346 mln, natomiast w przypadku wydatków różnica zwiększyła sie do blisko 562 mln. Jesteśmy w stanie zaakceptować odchylenia  rzędu trzech, pięciu procent, ale nie na poziomie 30-40 procent.

Jak podkreśla Kozłowski,  to  oznacza niezrealizowane inwestycje, które były ogłoszone przy opracowywaniu budżetu.  

Czytaj też „Sądeczanki” nie ma, a oni za 30 milionów zrobili połączenie A4 ze Słowacją

W takiej sytuacji nie mogliśmy inaczej głosować. Traktujemy realizację budżetu zadaniowo. Jeśli ktoś na początku roku deklaruje, że coś zrobi, a potem nie realizuje wydatków na poziomie trzydziestu procent,  to albo jest to totalnie złe planowanie albo zła realizacja - dodaje szef klubu radnych PiS.  

Z tymi argumentami nie zgadza się Leszek Zegzda z zarządu województwa, który co prawda przyznaje, że budżet nie w pełni został zrealizowany zgodnie z  planem, ale winą za taki stan rzeczy obarcza rząd.

- Obecna ekipa rządząca zabrała cały szereg kompetencji samorządom i zaczyna rządzić z wysokości Warszawy - tłumaczy Zegzda.- To dotyczy między innymi likwidacji Małopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, którego kompetencje przejął teraz budżet państwa, przez co w 2017 roku wojewódzki samorząd otrzymał mniej o 320 mln złotych mniej niż zaplanowano, o czym pan przewodniczący Kozłowski.

Leszek Zegzda przyznaje też, że nie wszystkie inwestycje zostały zrealizowane w terminie, ale jak mówi, nie wynika to z braku sprawności urzędu, ale  z brakiem fachowców na rynku budowlanym.

- Wiele przetargów jest nierozstrzygniętych, a ich wartości są wyższe o 30- 40 procent. bywa, że oferty zgłoszone do przetargu są nawet o 60 procent są droższe w stosunku do tych planowanych. Poza tym rosną koszty pracy. Zdarza się też, że do przetargu nikt nie staje. Dawniej inwestorzy nie mogli opędzić się od wykonawców, teraz jest odwrotna sytuacja.

Za udzieleniem absolutorium dla zarządu województwa głosowało 21 radnych, przeciw było 13 opozycyjnych radnych Prawa i Sprawiedliwości.

[email protected] fot. UMWM







Dziękujemy za przesłanie błędu