Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
06/03/2018 - 16:40

Limanowski plac targowy: 679 tys. zł strat i pustka [Zdjęcia]

„Mój Rynek”, czyli nowy plac targowy w Limanowej zastąpił limanowski "dołek". Zamiast ruchu, nowej jakości i dzierżawców jest jednak pustka. I tak już od dwóch lat...

Limanowski plac targowy świeci pustkami. Tego ukryć się nie da. Inwestycja, która miała przynosić zyski, póki co przynosi straty. W ciągu dwóch lat wygenerowała już strat na ok. 679 tys. złotych.

Zobacz też: Limanowa: ratują nasze życie i robią to za darmo. Dostali nowy sprzęt!

Nowe targowisko zlokalizowane przy skrzyżowaniu ul. Targowej i ul. Bulwary w Limanowej funkcjonuje od 2015 roku. Miało zastąpić dotychczasowy plac targowy. Inwestycja, choć w pełni nowoczesna i estetyczna, nie przyciągnęła jednak kupców. Wolą handlować dosłownie parę kroków dalej, bo jest taniej i wygodniej.

Dla miasta oznacza to ogromne straty. Stare targowisko przynosiło bowiem regularne wpływy do budżetu. Limanowski „dołek” generował, z tytułu wynajmu stanowisk handlowych, zysk na poziomie ok. 270 tys. złotych rocznie.

Jak jest teraz?

- Plac targowy „Mój Rynek” w roku 2017 miał tylko jednego najemcę. Dochody przynosił funkcjonujący w obiekcie parking – informuje Władysław Bieda Burmistrz Miasta Limanowa.

Zobacz też: Limanowa: Uczcili Żołnierzy Wyklętych Apelem Pamięci przy grobach bohaterów [Zdjęcia]

Nowoczesny plac targowy świeci pustkami. Czy najemcy przekonają się w końcu do stojącego już dwa lata targowiska? Póki co, miejsce to ożywa jedynie na kilka dni w roku, z racji organizowanych tam przez miasto jarmarków.

[email protected], Fot. EC







Dziękujemy za przesłanie błędu