Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 23 kwietnia. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha
04/06/2023 - 07:40

Miliony rodzin będą w szoku gdy przyjdzie rachunek za prąd. Ceny energii zamrożone, ale tylko do limitu, a ten za niski!

Ceny prądu dla gospodarstw domowych zostały zamrożone do końca tego roku i rachunki nie powinny być wyższe niż rok temu. Problem w tym jednak, że zamrożenie niekoniecznie obejmie całe zużycie prądu – jest ono dużo wyższe niż zakładają limity, co wynika z danych świeżo opublikowanych przez GUS.

Zamrażając ceny prądu na 2023 rok rząd kierował się danymi statystycznymi dotyczącymi zużycia prądu rpzez gospodarstwa domowe w 2020 r. Na tej podstawie ustanowił limity: 2000 kWh dla typowego gospodarstwa domowego roaz podwyższone limity 2600-3000 kWh dla gospodarstw z Kartą Dużej Rodziny, z osobą niepełnosprawną oraz gospodarstw domowych rolników. Tymczasem zużycie energii elektrycznej w naszych domach rośnie z roku na rok, co pokazały kolejne dane.

Zużywamy więcej prądu, rachunki od dostawców energii mogą być szokiem

Jak policzył Główny urząd Statystyczny, w 2021 r. średnie zużycie energii elektrycznej w gospodarstwach domowych wynosiło:

  • 2035 kWh w mieście
  • 3147 kWh na wsi
  • 4247 kWh w gospodarstwach na wsi prowadzących działalność rolnicza.

To oznacza, że nie wszystkie gospodarstwa domowe w miasta, a jeszcze mniej na wsi, zmieszczą się w limicie. Rachunki za energię elektryczną będą więc odpowiednio wyższe, bo po przekroczeniu limitu trzeba płacić za każdą kilowatogodzinę po stawkach wolnorynkowych.

Wyższe rachunki za prąd, ile dopłaty po przekroczeniu energii

W tej sytuacji należy się liczyć z tym, że za część energii elektrycznej zużywanej w domach zapłacimy według stawki 0, 693 zł za 1 kWh.


Tę wysoką taryfę mocno odczują rodziny mieszkające na wsi, a szczególnie te, które prowadzą gospodarstwa rolne – tu różnica między limitem ustalonym przez rząd a faktycznym zużyciem jest ogromna – aż 1247 kWh ponad normę 3000 kWh.


Trzeba więc być przygotowanym na wyższy wydatek. Trzeba też apelować do rządu, który już zapowiedział zamrożenie cen prądu na podobnych zasadach na 2024 rok, by przy ustalaniu limitów, kierując się zapewne danymi GUS za 2021 r. wziął poprawkę na rosnące zużycie prądu i zastosował do średniego zużycia podawanego przez GUS odpowiedni współczynnik oparty o prognozę – tak jak robią to dostawcy energii ustalając nam opłaty – szczególnie dla mieszkańców wsi, a zwłaszcza gospodarstw rolnych.


Przy okazji przypomnijmy, że gospodarstwa domowe uprawnione do wyższych limitów 2600-3000 kWh, by skorzystać z tego przywileju muszą złożyć do swojego zakładu energetycznego wniosek w tej sprawie do końca tego miesiąca czyli do 30 czerwca.  ([email protected]) fot.pixabay  © Materiał chroniony prawem autorskim







Dziękujemy za przesłanie błędu