Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
07/09/2022 - 08:05

Kręci się biznes w Karpaczu, nie w Krynicy. Na tysiące gości, którzy przyjechali na Forum nikt tu nie narzeka [ZDJĘCIA]

- Na Forum Ekonomiczne, do Gołębiewskiego? – zagaduje taksówkarz z Karpacza. Od rana tylko tam wozimy ludzi. Przez te trzy dni biznes się ludziom kręci - dodaje. W niewielkim Karpaczu nikt na Forum nie narzeka.

Mannę z nieba, która sypała się w Krynicy zbierają teraz w Karpaczu

- To dla nas manna z nieba, tak o Forum Ekonomicznym przez wiele lat mówili hotelarze w Krynicy. Teraz, kiedy ta jedna z największych, międzynarodowych konferencji przeniosła się na Dolny Śląsk, ta manna sypie się w Karpaczu. Dla lokalnego biznesu to czas udanych żniw. Na to, że na trzy dni przyjechało tu ponad pięć tysięcy gości, nikt nie narzeka.

Już w poniedziałek, na dzień przed rozpoczęciem konferencji taksówkarze nieustannie kursowali pomiędzy dworcem a hotelami, które zaczęły się już zapełniać forumowymi gośćmi.

- Dziś nie tkwimy na postoju. Jeździmy od rana. Wszyscy jesteśmy z tej konferencji zadowoleni mówi Dawid Kołodziej. Wiadomo, można więcej zarobić. Swoją drogą, trafiło się naszemu małemu Karpaczowi. Korzystają i hotelarze i restauracje, no i my.

Nikt w Karpaczu nie narzeka

I nikt na Forum nie narzeka? – pytamy, bo w Krynicy byli tacy, co narzekali. – Jak można narzekać. Tacy goście, potem tu może wrócą, na przykład zimą na narty, albo w góry, żeby sobie pochodzić. Jacyś dziwni w tej Krynicy, że narzekali. Pewno dlatego teraz Forum u nas jest. No i dobrze.

Czytaj też Wystartowało Forum Ekonomiczne w Karpaczu. Jest ponad 5 tysięcy gości. A mogli przyjechać do Krynicy

Trzydniowa konferencja to także temat rozmów mieszkańców miasteczka, na ulicy czy w komunikacji miejskiej.

- Wie pani, kto ma przyjechać w tym roku do Karpacza? Słyszałam, że ma być Morawiecki i Kaczyński. A ile ludzi jedzie od samego rana i wszędzie rządowe samochody, policjanci… - to jedna z rozmów usłyszanych w busie, jadącym krętymi uliczkami Karpacza, gdzie mieszka tylko 4,5 tysiąca osób. Miasteczko jednak dysponuje dobrze rozwiniętą infrastrukturą noclegową, która przyciąga turystów o każdej porze roku.

Forum Ekonomiczne to promocja dla Karpacza

– Karpacz to takie miejsce, gdzie można przyjechać zarówno w lecie, jak i w zimie. W wakacje turyści zwiedzają miasteczko i spacerują górskimi szlakami. W zimie wszyscy przyjeżdżają na stoki. Karpacz można odwiedzić o każdej porze roku i zawsze jest tu co robić – taki obraz miasteczka rysuje Adam, mieszkaniec Jeleniej Góry. – A na Śnieżkę mamy rzut beretem.

- Forum Ekonomiczne to z pewnością bardzo dobra reklama dla Karpacza. Ci, którzy przyjechali dziś w sprawach służbowych, być może później wrócą tu z rodzinami czy przyjaciółmi odpocząć – mówi pan Franciszek, który mieszka nieopodal Karpacza.

Okoliczni mieszkańcy są przekonani, że organizacja w Karpaczu tak wielkiego wydarzenia, jakim jest Forum Ekonomiczne, przyniesie im tylko zyski. Obecność Forum odbije się szczególnie pozytywnie na branży turystycznej.

- Karpacz tylko na tym skorzysta – mówi pracownica jednego z pensjonatów, gdzie nocują goście Forum Ekonomicznego. Organizacja tak wielkiej imprezy to nie lada wyzwanie. Zawsze wiąże się to z utrudnieniami dla mieszkańców. Jak do tej kwestii podchodzą mieszkańcy Karpacza? – Przecież forum trwa tylko trzy dni – mówi z uśmiechem nasza rozmówczyni.

Mimo, że serce Forum Ekonomicznego bije w Hotelu Gołębiewski, wielu uczestników konferencji jest zakwaterowanych w okolicznych pensjonatach. Ale rozwój bazy noclegowej to nie jedyny pozytyw, jaki odnajdują mieszkańcy Karpacza.

- Może dzięki temu, że teraz Forum organizowane jest u nas, w Karpaczu, szybciej zbudują połączenie kolejowe między miasteczkiem, a Jelenią Górą – mówi pani Justyna. – To prawda, że takie połączenie ułatwiłoby dojazd uczestnikom konferencji z Wrocławia. Ale my, mieszkańcy, też byśmy na tym skorzystali. Często wyjeżdżam z ekipą na wycieczki rowerowe do dalszych zakątków Polski. Rower najlepiej jest przewieźć właśnie pociągiem.

Mieszkańców dziwi Krynica

W każdej rozmowie pojawia się jednak wątek Krynicy. – A dlaczego Forum Ekonomiczne przeniosło się z Krynicy do Karpacza? – pytają mieszkańcy.

- Samorząd lokalny Krynicy uznał, że to, co decydowało o sukcesie Forum Ekonomicznego, był deptak uzdrowiskowy, że to on tworzył całą atmosferę. Tym samym deprecjonowano pracę organizatorów konferencji – tłumaczył Zygmunt Berdychowski - Zaproponowano nam takie warunki przedłużenia umowy, które nie mogły zostać zaakceptowane. To przecież nasza praca powodowała, że obecność w Krynicy była ciekawa i atrakcyjna.

Czytaj też Zygmunta Berdychowskiego bilans zysków i strat. Forum Ekonomiczne nie w Krynicy, tylko w Karpaczu

Po tym, gdy oferta Krynicy została odrzucona, wybór Instytutu Studiów Wschodnich padł na województwo dolnośląskie i Karpacz. – Jeśli widzisz po drugiej stronie ludzi, którzy się cieszą, że będziesz z nimi pracował, to jakże inna jest atmosfera od tej, w której musisz się ciągle o coś wykłócać, prosić, udowadniać, że nic złego nie robisz - mówił Berdychowski w o negocjacjach w Karpaczu i podkreślał, że na Dolnym Śląsku atmosfera rozmów była znakomita, nawet ceny oferowane za nocleg bardziej korzystne niż w Krynicy. ([email protected], [email protected])

Ruszyło Forum Ekonomiczne w Karpaczu. Ponad 5 tysięcy gości!




Ścieżki czołowych polityków i przedstawicieli biznesu oraz kultury i nauki z kraju i zagranicy przecinają się dziś w Karpaczu, gdzie przed południem wystartowało Forum Ekonomiczne. Po tym jak ta największa w Europie Środkowo-Wschodniej konferencja, po blisko trzydziestu latach musiała, nie z własnej woli, przenieść się na Dolny Śląsk, to Karpacz zyskał miano polskiego Davos. (Fot. SKS, JM)






Dziękujemy za przesłanie błędu