Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
15/03/2020 - 12:50

Koronawirus a praca zdalna. Wystarczy ustne polecenie pracodawcy albo e-mail

Rosnąca liczba przypadków zakażenia koronawirusem sprawia, że coraz więcej pracodawców decyduje się na polecenie swoim pracownikom pracy zdalnej. Odmowa świadczenia pracy z domu może być podstawą do nałożenia na zatrudnionego kary porządkowej. Sprawdź, co jeszcze musisz wiedzieć, zanim rozpoczniesz pracę zdalną.

Zgodnie z art. 3 obowiązującej od kilku dni specustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, pracodawca może polecić pracownikowi wykonywanie pracy poza miejscem jej stałego wykonywania. Mowa tu o pracy zdalnej, którą szef może nam zlecić na czas oznaczony.

Nowy przepis daje pracodawcom szerokie możliwości związane z decydowaniem o tym, komu i na jak długo zlecą pracę zdalną. Nie ma więc konieczności badania stanu zdrowia pracowników, aby mogli oni pracować z domu.

Decyzja o pracy zdalnej jest arbitralnym uprawnieniem każdego pracodawcy. Co ciekawe, nie musi on zachowywać żadnej szczególnej formy, by zlecić pracownikowi pracę w domu – wystarczy ustne polecenie albo wiadomość e-mail od przełożonego.

Pracodawca może skierować do domu dowolną ilość razy, odwoływać pracowników z takiej kwarantanny i postanawiać o pracy zdalnej ponownie, a także skrócić oraz wydłużyć jej okres. Taki stan rzeczy będzie możliwy aż do 4 września br. – właśnie wtedy upływa przewidziany w specustawie okres 180 dni jej obowiązywania. Po tej dacie pracodawcy nie będą mogli kierować do pracy zdalnej, chyba że przed 4 września dany pracownik został wysłany do domu w trybie ,,do odwołania”.

Zobacz także: Granice Polski zamknięte. Z Piwnicznej na Słowację nie przejedziesz [ZDJĘCIA]

A co w sytuacji, kiedy pracodawca ma uzasadnione podejrzenia, że pracownik jest przeziębiony? Czy w takim przypadku może skierować go na dodatkowe badania?

W przepisach prawa pracy wyraźnie wskazano badania, których wykonanie można zlecić zatrudnionym, m.in. badania wstępne, okresowe i związane z ryzykiem choroby zawodowej. Aktualnie obowiązujące prawo nie daje podstaw do skierowania na badania pracownika, co do którego zachodzi uzasadnione podejrzenie, że jest chory. Byłaby to bowiem zbyt daleka ingerencja w jego wolność.

Pracodawcy zastanawiają się, co robić? Wydaje się, że lepiej zaryzykować mandat od inspektora Państwowej Inspekcji Pracy, niż życie i zdrowie pozostałych zatrudnionych w firmie. W tym celu można powołać się na ciążący na pracodawcach obowiązek zapewnienia bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, wskazany w art. 94 kodeksu pracy. W ten sposób można się chronić.

[email protected], fot. pixabay.com







Dziękujemy za przesłanie błędu