Koniec korków, koniec tirów. Zbudują nam kolejną nową obwodnicę

Na obwodnicę Limanowa czeka jak na zbawienie. Miasto rozjeżdżają tysiące aut, które tkwią na zatłoczonych ulicach. Limanowa dusi się od samochodowego ruchu. Wybawieniem dla miasta stanie się obwodnica. Inwestycja, która rok temu trafiła na rządową, priorytetową listę stu obwodnic dla całego kraju, krok po kroku się konkretyzuje. Pięć miesięcy temu została podpisana umowa na opracowanie dokumentacji.

Czytaj też Którędy teraz jechać. Rusza przebudowa skrzyżowania na DK 28 w Limanowej

Wedle koncepcji przedstawionej przez małopolski odział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która jest wykonawcą inwestycji, obwodnica ma się zaczynać na istniejącej drodze krajowej nr 28 przy ulicy Krakowskiej, w kierunku na Rabkę.

- Jej zakończenie jest planowane poprzez włączenie drogi do istniejącej DK 28 na wysokości ulicy Kościuszki, w kierunku Nowego Sącza – wyjaśnia rzeczniczka Iwona Mikrut i dodaje, że w ramach inwestycji wstępnie zaplanowana jest też budowa nowego odcinka jednojezdniowej drogi krajowej o długości 5,6 km. Pod uwagę brana jest budowa wjazdów lub skrzyżowań w miejscu węzłów na początku i na końcu obwodnicy.

Wybudowane lub przebudowane mają być mosty i kładki dla pieszych, w sumie trzynaście, oraz mury oporowe. Zlecone prace obejmują między innymi uzyskanie decyzji środowiskowej, a także opracowanie wariantów przebiegu obwodnicy, które zostaną poddane konsultacjom społecznym.

Czytaj też Budują nowy superpark. Metamorfoza na hektarach za 16 milionów [ZDJĘCIA]  

Teraz do zaplanowanego przebiegu obwodnicy odniósł się limanowski magistrat. - Chcemy, żeby na początku i na końcu obwodnicy były ronda – mówi w rozmowie z „Sądeczaninem” burmistrz Władysław Bieda. - To właściwie jedyne uwagi, jaki zgłaszamy, ale to na razie wstępne rozmowy, bo analizy ciągle są prowadzone przez firmę projektową i na razie takie rozwiązanie nie jest wykluczone. Ostateczne decyzje podejmie firma, która obwodnice projektuje i Generalna Dyrekcja. W lipcu i sierpniu mają się odbyć konsultacje w sprawie tej koncepcji z udziałem miasta i mieszkańców.

Koszt przygotowania dokumentacji inwestycji, co ma zająć ponad trzy lata, to blisko 4,3 miliona złotych. (jagienka.michalik@sadeczanin info) fot.jm