To koniec BitBay – największej i najbardziej znanej polskiej giełdy kryptowalut
Jaka jest geneza giełdy? Bitbay została założona przez Sylwestra Suszka w 2014 roku. Giełda funkcjonowała najpierw w Polsce i oferowała obrót kryptowalutami i zarabiała na prowizjach od transakcji oraz różnicach między kursem kupna i sprzedaży. Początkowo miała ok. 3 tys. użytkowników. Znacząca hossa dla tego sektora przyszła w 2017 i 2018 roku, wówczas Komisja Nadzoru Finansowego zwróciła uwagę na skalę handlu, który odbywa na nieuregulowanym rynku. Efektem tego było wpisanie giełdy na listę ostrzeżeń KNF. W konsekwencji giełda opuściła Polskę, przenosząc się najpierw na Maltę, a później do Estonii. Dla dynamicznie rozwijającego się rynku kryptowalut wyzwaniem były jednak nowe regulacje. W efekcie obecnie firma działa na bazie licencji udzielonej BitBay przez estońskiego regulatora Financial Intelligence Unit (FIU). Operatorem giełdy jest podmiot BB Trade Estonia OU – czytamy na serwisie money.pl Suszek nie kieruje już giełdą.
W swoim komunikacie do klientów Zonda wskazuje, że branża kryptowalut stoi przed dwoma zasadniczymi ścieżkami rozwoju. Pierwsza to coraz większa regulacja i nadzór, druga to decentralizacja. Celem Zondy jest to aby platforma handlowa ściślej współpracowała z organami regulacyjnymi. Tłumaczy to fakt, dlaczego nowym prezesem zarządu został Przemysław Kral, dotychczasowy dyrektor Departamentu Prawnego (Chief Legal Officer), który doprowadził do uzyskania estońskiej licencji.
Nowy Poland Country Head i Chief Growth Officer Kamil Sikorski nakreśla kierunki nowej strategii giełdy, która skoncentrowana jest na regulacjach, edukacji i większej przystępności. Celem jest również internacjonalizacja zasięgu firmy. Jak mówi Sikorski – Upowszechnienie kryptowalut nie będzie możliwe, jeśli branża nie stanie się bardziej bezpieczna, regulowana i przejrzysta. Widać, że niepewność, niewiedza i brak zaufania to największe przeszkody dla upowszechnienia cyfrowych pieniędzy. W Zondzie chcemy, aby nasi Klienci czuli się komfortowo i mogli handlować, będąc pewni swoich inwestycji. Rozwijamy intuicyjne narzędzia, przystępne programy edukacyjne i współpracujemy z regulatorami, aby pomóc naszym klientom w bezpiecznym inwestowaniu.
Giełda obsługuje obecnie ok. 1 mln zarejestrowanych klientów, stosując powszechnie znane procedury przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy (Anti-Money Laundering „AML”) oraz "poznaj swojego klienta" (Know Your Customer „KYC”) – donosi bnkier.pl Klienci mogą kupować na platformie płacąc w złotych. Obecnie na rynku kryptowalut wciąż jeszcze mamy hossę, a cena najbardziej popularnej kryptowaluty na świecie kwotowana jest na ponad 240 tys. zł. (Jolanta Plata-Kluza, Fot. Pixabay)