Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
26/09/2016 - 10:35

Kiedy zaczną grzać? Wciąż zimne kaloryfery w nowosądeckich blokach

W Tarnowie już mają w blokach ciepłe kaloryfery. Wystarczyło kilka chłodniejszych dni i ruszył sezon grzewczy. Dlaczego w Nowym Sączu marzniemy? - skarżą się mieszkańcy Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Wiceprezes Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej Ryszard Jasiński, tłumaczy, że centralne ogrzewanie jest uruchamiane wtedy, jeśli przez trzy kolejne dni średnia temperatura w ciągu doby będzie niższa niż 10 stopni

Przeczytaj też Nowy Sącz: Jesteśmy przygotowani do sezonu grzewczego (FILM!)

- Wtedy zaczynamy grzać. Teraz na bieżąco śledzimy portale pogodowe. W środę już będzie cieplej, Nawet powyżej 20 stopni. W takiej sytuacji oznaką niegospodarności z naszej strony byłoby uruchamianie teraz ogrzewania.

Przeczytaj też Pogoda dla Sądecczyzny. Idzie złota polska jesień

Jasiński tłumaczy, że jednorazowe włączenie całego systemu grzewczego to koszt 20 tysięcy złotych.

- Było owszem kilka telefonów od mieszkańców, którzy domagali się włączenia kaloryferów, ale myślę, że większe gromy posypałyby się na nasze głowy, gdyby się okazało, że jest ponad 20 stopni, a my grzejemy.

Przeczytaj też MPEC Nowy Sącz informuje: zmiana taryfy od dnia 1 września 2016 

Przy okazji wiceprezes Grodzkiej Spółdzielnia Mieszkaniowej przypomina, że dawno skończył się sztywny „sezon grzewczy”, który rozpoczynał się  zawsze w połowie października.

- Tak było za komuny. Włączało się ogrzewanie, niezależnie od tego czy było ciemno czy zimno, bo na to były dotacje. Dzisiaj to  ndywidualna sprawa tych, którzy odbierają ciepło. Ale naprawdę chcę zapewnić mieszkańców sądeckich bloków, ze trzymamy rękę na pulsie - mówi Ryszard Jasiński  

(ami), fot: BOS







Dziękujemy za przesłanie błędu