Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
19/10/2021 - 10:00

Jak pani wójt nędzę zamieniła w bogactwo i obraca grubymi milionami

Kiedy piętnaście lat temu Małgorzata Małuch objęła rządy w Sękowej koło Gorlic, budżet gminy to była nędza. Ledwie 7 milionów. Teraz roczny plan finansowy sięga 53 milionów. Ale pani wójt ma coraz większy apetyt na sukces. Ostatnio zabrała się za wydobywanie spod ziemi gorących skarbów. Chce wykorzystać geotermalne źródła do ogrzewania domów i rekreacyjnego kompleksu z basenami. Te inwestycje mają do gminy przyciągnąć turystów, na czym da się dobrze zarobić.

Czy Sękowa koło Gorlic to niezagospodarowany jeszcze raj na ziemi? Małgorzata Małuch Rządzi gminą, gdzie bogactwo leje się pod ziemią.  W sensie dosłownym. Bo gmina leży na geotermalnych źródłach. Pani wójt zamierza ten skarb wydobyć i dobrze na nim zarobić.  

Czytaj też Tajemnice wielkiego biznesu. Wieża widokowa i stok narciarski w Krynicy 

Czy to się uda? Jej piętnastoletnie rządy w gminie dowodzą, że jest uparta, a problemy, które się pojawiają,  sprawiają, że jeszcze bardziej jest zdeterminowana w osiągnięciu celu.

Początki władania gminą nie były łatwe.  Kiedy obejmowała władzę w gminie samorządowa kasa to była po prostu nędza. –  Roczny budżet wynosił ledwie  7 milionów – mówiła w rozmowie z Zygmuntem Berdychowskim podczas gali Rankingu Oceny Aktywności Gmin Subregionu Sądeckiego, w którym Sękowa okazała się najlepsza ze wszystkich samorządów.

Teraz plan finansowy gminy to 53 miliony. Na głowę jednego mieszkańca przypada nieco ponad 10 milionów.  Jak udało się to osiągnąć? Małuch to typ lidera, który nadaje ton lokalnej społeczności i ciągle idzie do przodu.

- Dla jednych nasza gmina to koniec świata, a dla nas ten świat dopiero się zaczyna.  Rządzenie małą, peryferyjną gminą to na pewno wyzwanie – podkreśla wójt Sękowej. -   Dla mnie to dążenie do tego, żeby mimo naszego oddalenia od centrum regionu i prawdziwej zamożności,  ludziom żyło się u nas coraz lepiej. Przeciwności, które napotykam, dodają mi  konsekwencji w działaniu.

W tym wszystkim pomaga jej pozytywne nastawienie do życia. -   Nawet jeżeli coś mi nie wychodzi, nie wywołuje to u mnie niezadowolenia. Raczej szukam rozwiązań, które pozwolą przełamać jakiś impas. To oczywiste, że nie wszystko się udaje. Czasem są takie ściany, których nie udaje się  przebić.  Zazwyczaj to problemy z przepisami czy prawnymi barierami. Gmina Sękowa  ma swoja specyfikę.  95 procent stanowi obszar chronionego krajobrazu, a to zawsze stanowi hamulec dla inwestycji.

Najnowsza ścianą, którą usiłuje przebić Małgorzata Małuch jest geotermia. Głęboki na trzy kilometry odwiert badawczy,  nie pozwolił dotrzeć do gorących źródeł.  Przeszkodą okazał się zalegający w górotworze metan. Dodatkowo okazało się, że woda nie spełnia oczekiwanych parametrów,  bo jej temperatura nie dochodzi, jak się spodziewano, do 60 stopni Celsjusza.  

Wójt nie odpuściła. Uparcie pukała do drzwi ministra klimatu i środowiska. Doprowadziła do opracowania przez specjalistów tak zwanej hybrydy, rozwiązania unikatowego w skali Polski i całej Europy.

- W takiej sytuacji można zastosować głęboki wymiennik ciepła pomiędzy powierzchnią ziemi a górotworem, który wtłacza wodę w górotwór względnie jakiś inny płyn – tłumaczy wójt. -  Dodatkowo można to jeszcze wzmocnić pompami ciepła o określonej mocy. W ten sposób da się uzyskać temperaturę wody rzędu 50-60 stopni, która ogrzeje domy. Równolegle projektujemy infrastrukturę wodno-rekreacyjną, która ma na tym cieple bazować.

Czytaj też Będą dopłaty do wyższych rachunków za prąd. Już wiadomo kto i ile dostanie  

Ta infrastruktura ma przyciągnąć do Sękowej turystów. Wabikiem jest też coraz prężniej rozwijające się uzdrowisko w Wapiennem.  

Jak podkreśla wójt, rządzona przez nią gmina ma w sobie ogromny potencjał, ale ciągły rozwój napędzają przede wszystkim ludzie, z którymi pracuje w urzędzie i mieszkańcy, którzy przedsięwzięcia samorządu wspierają. - Bez nich wszystkich nic by się nie udało – mówi Małgorzata Małuch.([email protected]) fot. UG Sękowa, SS







Dziękujemy za przesłanie błędu