Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
09/06/2021 - 22:50

Emerytury bez wieku emerytalnego. Czy emerytura stażowa może się udać?

Kobiety będą mogły przechodzić na emeryturę po 35 latach pracy, a mężczyźni po 40, taka jest idea tak zwanych emerytur stażowych. Na razie konsultacje w tej sprawie z ZUS zakończył prezydent Duda, który wprowadzenie takiego rozwiązania do polskiego systemu prawnego obiecał w kampanii wyborczej. Nie idzie to jednak w parze z rządowym, Krajowym Planem Odbudowy, w którym jest mowa o efektywnym podniesieniu wieku emerytalnego.

To byłaby prawdziwa rewolucja w systemie emerytalnym. Kobiety, które rozpoczęłyby pracę w wieku dwudziestu lat, po 35 latach zawodowego stażu mogłyby pożegnać się ze swoim chlebodawcą. Dziś wiek emerytalny wynosi dla kobiet 60, dla mężczyzn 65 lat.

Obietnica wprowadzenia takich rozwiązań w polskim systemie prawnym po raz pierwszy padła ze strony Andrzeja Dudy w 2015 roku. Emerytury stażowe prezydent obiecywał  związkowcom z "Solidarności". Potem w walce o głosy seniorów te deklaracje powtórzył przed pierwszą turą prezydenckich wyborów.

Czy ten plan może doczekać się realizacji? Rząd w Krajowym Planie Odbudowy, zamierza „efektywnie podnieść wiek emerytalny”.  Na razie trwają dyskusje nad projektem zwolnienia z podatku dochodowego tych, którzy po osiągnięciu wieku emerytalnego nie przejdą na wypłaty z ZUS, ale będą nadal pracować i odwlekać termin złożenia wniosku o emeryturę.

Prezydent Duda zamierza doprowadzić projekt do końca i już zakończył konsultacje w tej sprawie z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych.

W tę dyskusje włączyła się sądecka poseł Urszula Nowogórska, która w sprawie stażowych emerytur złożyła interpelację do ministerstwa rodziny i polityki społecznej.

- Pomysł oraz idea emerytur stażowych cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem oraz poparciem społecznym. Wiele osób wykonuje ciężkie prace fizyczne, a wraz z wiekiem ich stan zdrowia ulega pogorszeniu. Wprowadzenie emerytur stażowych byłoby alternatywą dla tych, którzy przed ustawowym wiekiem emerytalnym nie będą mogli pracować z powodu braku sił lub choroby. Choroby bądź spadek aktywności zawodowej są częstym powodem zwolnień i problemem w poszukiwaniu nowej pracy. Pracodawcy nie chcą na swe stanowiska osób mało wydajnych zawodowo – pisze poseł w interpelacji.

Nowogórska zwraca uwagę na tych, którzy ze względu na zły stan zdrowia oraz niezdolność do pracy zostają pozbawieni możliwości przyznania świadczeń z tytułu renty i po zakończeniu pobierania zasiłku z urzędu pracy pozostają bez środków do życia.  Jej zdaniem przyznanie im możliwości pobierania emerytury stażowej mogłoby polepszyć ich byt, bo   mieliby comiesięczne źródło dochodu.

Poseł pyta szefową resortu Marlenę Maląg o to czy opowiada się za wprowadzeniem emerytur stażowych i czy w ministerstwie trwają legislacyjne prace nad wprowadzeniem nowych rozwiązań.  Pyta też czy „stażowi emeryci”  będą otrzymywać świadczenie o najniższej wartości. Także o to, czy kwota emerytury będzie uzależniona od konkretnych czynników, a jeśli tak, to od jakich.  Pada też pytanie o wymagane inne formalności,  dotyczące otrzymywania świadczenia.

Urszuli Nowogórskiej na interpelację odpowiada wiceminister Stanisław Szwed, który przywołuje aktualnie obowiązujące zapisy i wyjaśnia, że dotychczas nie zdecydowano się na wprowadzenie kryterium stażowego uprawniającego do przejścia na emeryturę bez względu na wiek, ponieważ sposób obliczania emerytury w sposób istotny przekłada się na wysokość świadczenia, a tym samym zachęca ubezpieczonych do jak najdłuższej aktywności zawodowej i opóźniania decyzji przejścia na emeryturę.

- Nie ulega jednak wątpliwości, że istnieje potrzeba dyskusji nad poszukiwaniem rozwiązań nakierowanych na optymalizację systemu emerytalnego, w tym także jego uelastyczniania, które byłoby zgodne zarówno z troską o jego finansową stabilność, jak i z zapatrywaniami społecznymi w tym zakresie – pisze wiceszef resortu rodziny i wyjaśnia, że staż ubezpieczeniowy, a w szczególności okresy składkowe, obok wieku emerytalnego oraz kwoty opłacanych składek, to istotne parametry systemu emerytalnego, wpływające na wysokość emerytury.

W tak zwanym starym systemie emerytalnym staż ubezpieczeniowy przesądzał również o prawie do emerytury. W nowym systemie emerytalnym jest jedynie warunkiem uprawniającym do najniższej emerytury i renty z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych – wyjaśnia Szwed i dodaje, że każda zmiana w systemie emerytalnym niesie za sobą poważne konsekwencje finansowe i dotyczy milionów osób, wszelkie nowe rozwiązania w tej mierze muszą być dokładnie przeanalizowane przed ich wprowadzeniem w życie.

- Dlatego też kwestia emerytur stażowych wymaga bardzo dokładnych analiz skutków - przede wszystkim finansowych, gospodarczych i społecznych - jakie by taka zmiana spowodowała. Będzie to jednak możliwe dopiero na etapie opracowania założeń projektu ustawy, które będą określać parametry rzutujące na ewentualne prawo do emerytury stażowej. Dopiero określenie kluczowych parametrów dotyczących projektowanej regulacji pozwala na sporządzenie prognozy wpływów i wydatków funduszu emerytalnego wyodrębnionego w ramach Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, jak również ich oddziaływania na cały Fundusz Ubezpieczeń Społecznych jak i samych ubezpieczonych, którzy mogą uzyskać prawo do emerytury wcześniej niż w obecnie obowiązującym wieku.

Jak pisze Szwed, udzielenie odpowiedzi na stawiane przez poseł Nowogórską pytania nie jest na razie możliwe, a ministerstwo rodziny w sprawie stażowych emerytur nie prowadzi prac legislacyjnych. ([email protected]) fot. ZUS







Dziękujemy za przesłanie błędu