Gródek nad Dunajcem: Kopalnia żwiru to szansa dla gminy

- Najważniejsze formlaności mamy już za sobą. Jest koncesja na wydobycie żwiru, teraz czekamy jeszcze na niezbędne pozwolenie górnicze związane z planem ruchu kopalni - mówi Mieczysław Hajduga.
Samorządowiec nie ukrywa, że własny surowiec to spora szansa na oszczędności w budżecie gminy. - Surowiec będzie wykorzystywany między innymi do budowy infrastruktury drogowej - dodaje.
Zielone światło dla projektu „Wydobywanie kopaliny ze złoża kruszywa naturalnego Rożnów – Dwory" pojawiło się w sierpniu, gdy spółka uzyskała odpowiednia koncesję.
Plany samorządu na początku nie spodobały sie niektórym mieszkańcom Rożnowa. Zapowiano protesty i zaskarżenie decyzji środowiskowej.
- Mieszkańcy obawiają się spustoszenia terenów i uciążliwości związanych z pracami, które tu mają być prowadzone. Koparki i ciężarówki na pewno w jakimś stopniu utrudnią nam życie – mówiła wówczas Barbara Winiarska, sołtys Rożnowa. Dziś jak przyznaje wicewójt gminy niepokoje mieszkańców udało sie uspokoić.
- Wydobycie nie będzie uciążliwe dla mieszkańców, ani nie wpłynie niekorzystnie na walory i potencjał turystyczny tych terenów. Działki na których znajduje sie kopalnia, zgodnie z planem zagospodarowania, i tak nigdy nie mogłyby być przeznaczone pod inne inwestycje - argumentuje Mieczysław Hajduga.

Kopalnia kruszywa powstanie na 3,5 hektarowej działce nieopodal dworu Stadnickich. Wniosek o koncesję na wydobycie żwiru w Rożnowie spółka złożyła do Urzędu Marszałkowskiego w lipcu 2012 roku. Gmina Gródek nad Dunajcem, która jest głównym udziałowcem tej spółki, po uzgodnieniach z Regionalną Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała pozytywną decyzję środowiskową dla tego przedsięwzięcia.

ED
fot. Spółka "Dunajec"