Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
11/07/2015 - 08:14

Góral z Łącka na luzie i w dżinsach z parzenicami

Anna Gorczowska z Łącka zajmuje się tworzeniem oryginalnej odzieży dla kobiet i dzieci z nadrukami regionalnymi.
Mieszkanki Łącka są dziś nowoczesne i modne, ale nie zapominają, skąd pochodzą. O tym, jak są modne można się bardzo łatwo przekonać na łąckiej ulicy. Coraz więcej osób, nie tylko kobiet, ubiera się w odzież z nadrukami regionalnymi i to nie tylko w Łącku, ale też w regionie. Tak prezentują się członkowie zespołu muzycznego „Lachersi” czy też Stanisław Pasoń Chłop.

W Łącku ich wykonywaniem, jako jedyna, zajmuje się Anna Gorczowska ze Studia Nadruku. Pomysł na góralskie i inspirowane góralszczyzną stroje i gadżety pojawił się gdy z mężem była w trudnej sytuacji materialnej. On stracił pracę w szkole w Łabowej, ona była bez zajęcia. Wyjechali na rok do Irlandii, gdzie pracowali, ale tęsknili za Polską i zdecydowali się wrócić.

- Zastanawiałam się nad wykonywaniem nadruków reklamowych, ale po kursie w Powiatowym Urzędzie Pracy w Nowym Sączu zdecydowałam się na wykonywanie nadruków i upominków regionalnych - mówi Anna Gorczowska z Łącka. - Z dotacji zakupiłam sprzęt i to okazało się strzałem w dziesiątkę. Młodzież bardzo ceni sobie kulturę ludową, ale nie zawsze chce chodzić w typowym stroju ludowym. Za to T-shirt czy dżinsy z nadrukiem regionalnym ubierze chętnie.

Nadruki chwyciły na rynku, mąż znalazł pracę w szkole w Kiczni i Gminnym Ośrodku Kultury w Łącku.

Jej okazjonalne gadżety oraz stylowe nadruki na odzieży zostały nagrodzone na VII Gali Przedsiębiorczości w Tęgoborzu (gmina Łososina Dolna), która miała miejsce w lutym bieżącego roku.

- Moje stroje inspirowane stylem góralskim i nie tylko po przyznaniu mi tej nagrody zyskały większe wzięcie- kontynuuje pomysłodawczyni i założycielka Studia Nadruku z Łącka. - Na przykład ludzie chętnie wykonują nadruki na szatkach do chrztu. Robiłam też ostatnio koszulki sportowe dla lokalnych drużyn piłkarskich.

Jej pamiątki regionalne cenią sobie turyści, dla których są wspomnieniem z pobytu w krainie kwitnących jabłoni.

(Rob)
Fot. Rob
 






Dziękujemy za przesłanie błędu