Full wypas za 13 milionów. Nowe skrzydło krynickiego szpitala rośnie w oczach [ZDJĘCIA]
Jak zapewnia starosta nowosądecki Marek Pławiak prace budowlane idą bez żadnych opóźnień.
Przeczytaj też Krynicki szpital. Blok operacyjny z nierdzewnej stali, pediatria z łożkami dla rodziców
Nowa część szpitala jest już wybudowana do poziomu dachu, na którym będą jeszcze zamontowane instalacje solarne. Jest już też przewiązka łącząca stary budynek z nowym skrzydłem - relacjonuje postęp robót budowlanych dyrektor krynickiej placówki Sławomir Kamk.
- Kiedy prace w przewiązce będą gotowe - teraz wypełniane są ściany, a wkrótce pojawią się wylewki - wtedy wybijemy ściany do starej części szpitala. Od ponad miesiąca budowlańcy pracują wewnątrz stawianego budynku i robią instalacje wodno-kanalizacyjne i elektryczne - dodaje dyrektor Kmak.
Na razie instalacje są zakładane na poziomie przyziemia, czyli tam, gdzie ma być centralna sterylizatornia. Doprowadzona jest energia elektryczna i woda. Do zrobienia pozostła jeszcze cześć specjalistyczna, czyli doprowadzenie gazów medycznych - dodaje Sławomir Kmak.
Przeczytaj też 60 tys. dla krynickiego szpitala. Wsparcie od starosądeczan
Na kolejnych kondygnacjach wybudowane są już wszystkie ściany działowe i montowana jest instalacja. Dyrektor szpitala jest zadowolony z postępującej budowy.
- Prace idą szybko i sprawnie. Wybraliśmy już wszystkie materiały, które mają być wewnątrz szpitala. Przed nami jeszcze intensywne prace wykończeniowa. W tym tygodniu pojawią się już okna, więc budynek zostanie zamknięty.
Budowa nowego skrzydła krynickiego szpitala ruszyła w październiku ubiegłego roku.
Szpital zyska zbudowany ze stali nierdzewnej blok operacyjny z centralną sterylizatornią, wyposażoną w najnowocześniejszy sprzęt salę do intensywnej terapii i odział pediatryczny z lóżkami dla rodziców, którzy cały czas będą mogli przebywać ze swoimi dziećmi.
Koszt inwestycji to 13 mln złotych. Na medyczne wyposażenie lecznica wyda ponad 6 mln złotych.
W najbliższych dniach dyrektor placówki podpisze umowę pożyczki częściowo umarzalnej z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska w Warszawie z programu Lemur mówi starosta marek Pławiak. - Równocześnie w dalszym ciągu oczekujemy na pozytywną odpowiedź w sprawie przekazania środków z rezerwy ministra na tę inwestycję.
Nowe skrzydło szpitala ma być gotowe do końca grudnia przyszłego roku. Na razie można go oglądać na wizualizacji projektu
Wykonawca zapewnia, że budynek skończy do końca września.
Agnieszka Michalik, fot. S.KJ