Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
14/06/2017 - 09:40

FAKRO w sprawie Węgierskiej Bis: będą ekrany akustyczne, będzie bezpieczniej, taniej i ekologiczniej

Cały czas trwa dyskusja w sprawie planowanego przebiegu Węgierskiej Bis. Część sądeczan nie zgadza się na tzw. „wersję FAKRO”, ale samo FAKRO mówi twardo: będzie bezpieczniej, taniej, krócej i bardziej ekologicznie.

O kontrowersjach wokół koncepcji przedstawionej w projekcie studium zagospodarowania przestrzennego pisaliśmy już wielokrotnie w publikacjach: 

Mieszkańcy Wólek: Węgierska BIS pod dyktando Fakro! [FILM]

Węgierska bis przez Wólki: z rondami na Ogrodowej i Piramowicza, ale nie dla ciężarówek

Węgierska Bis bez łącznika przez Wólki, Sądecka Wenecja nadal tylko w planach. Wiele pytań i... pomidor

20 czerwca ( a nie jak pierwotnie planowano 19) o godzinie 18.00 w ratuszu odbędzie się kolejne spotkanie w tej sprawie, ale już dziś FAKRO nadesłało do naszej redakcji swoje stanowisko w sprawie.

Na wstępie zarząd firmy wyjaśnia skąd wzięło się „kłujące w oczy" mieszkańców osiedla Wólki określenie „wersja Fakro" użyte w mapie dołączonej do projektu studium.

- Firma FAKRO jako, że jest właścicielem gruntów w okolicach planowanej drogi, zgodnie z przepisami prawa oraz podobnie jak pozostali właściciele, została poproszona przez Urząd Miasta Nowego Sącza o zaopiniowanie trzech projektów planowanej drogi. Ponieważ wszystkie trzy propozycje przebiegały drogą okrężną na linii Piramowicza – Most na Dunajcu, FAKRO zasugerowało czwarte rozwiązanie –  drogę w linii „prostej”, krótszą o około 300 metrów od innych rozwiązań.  Propozycja ta została roboczo nazwana „wersją FAKRO”.

Dalej FAKRO podaje trzy argumenty, które przemawiają za wybraniem „wersji FAKRO”. Przytaczamy je w całości:

1) Nowe, czwarte rozwiązanie proponuje wykonanie drogi w linii najbardziej zbliżonej do linii prostej, a przez to krótszej. Krótsza droga oznacza z kolei niższe wydatki na etapie budowy (niższe koszty wykupu gruntów, niższe koszty budowy) oraz niższe koszty podczas jej eksploatacji. W naszych wyliczeń wynika, że budowa w tej wersji będzie około 1 milion złotych tańsza, a mieszkańcy Nowego Sącza i okolic zaoszczędzą rocznie kolejny 1 milion złotych na jej użytkowaniu. Mamy tu na myśli koszty paliwa, amortyzacji samochodów.

2) Poprowadzenie drogi w linii prostej, bez zbędnych łuków i zakrętów, poprawia bezpieczeństwo  jej użytkowników. 

3) Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że krótsza droga oznacza niższą emisję spalin, a więc polepszenie jakości powietrza w naszym mieście, które jak wszyscy wiemy jest zanieczyszczone.

Ale na tym nie koniec. FAKRO pochyla się nad obawami tych, którzy przy preferowanym przez firmę rozwiązaniu będą mieli drogę niemal tuż pod oknami. Firma podaje nawet konkretną ilość takich nieruchomości na osiedlu Tłoki. - Nowe rozwiązanie zostało zaprojektowane zgodnie z obowiązującym prawem, w tym także z uwzględnieniem odległości od pobliskich zabudowań. Ostatecznie przebiega ono w odległości około 50 m od 3 najbliższych posesji, gdzie zaprojektowano ekrany akustyczne. 

A na koniec społeczny aspekt inwestycji: - Należy przypuszczać, że na nową drogę zostanie skierowana co najmniej połowa ruchu z obecnej ulicy Węgierskiej, a to oznacza, że nową drogą będzie poruszać się przynajmniej 10 000 pojazdów na dobę. Można więc powiedzieć, że chodzi tutaj o interes co najmniej 10 000 obywateli Nowego Sącza oraz osób odwiedzających nasze miasto. 

Czy argumenty te przekonają sceptyków a co najważniejsze czy uda się wypracować w tej sprawie kompromis? Być może odpowiedź będzie już po wspomnianym wyżej spotkaniu 20 czerwca.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info / firma FAKRO







Dziękujemy za przesłanie błędu