Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 16 kwietnia. Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina
15/08/2016 - 04:55

Epidemia afrykańskiego pomoru świń nie dotarła jeszcze na Sądecczyznę

Epidemia afrykańskiego pomoru świń (ASF) nie dotarła jeszcze na Sadecczyznę. Wykryte na początku sierpnia kolejne, dwunaste ognisko tej choroby, tak jak pozostałe, znajduje się na północnym wschodzie Polski.

O stwierdzeniu kolejnego, dwunastego ogniska afrykańskiego pomoru świń (ASF) w Polsce, poinformował Główny Lekarz Weterynarii. To dziewiąty przypadek u świń domowych od początku roku. Zakażone świnie znalezione zostały w hodowli w gminie Bielsk Podlaski.

Wszystkie 34 zwierzęta z hodowli zostały zabite, a ich mięso spalone. To jedyna procedura w przypadku pojawienia się afrykańskiego pomoru świń. Nawet, jeśli chore jest tylko jedno zwierzę, zabija się wszystkie.

Leczenie pozostałych chorych osobników jest wręcz zakazane ze względu na zbyt wysokie ryzyko rozprzestarzeniania się choroby. ASF może być przenoszona również przez ludzi, choć człowiek nie zachoruje na pomór świń.

 ASF pojawiło się w Polsce w lutym 2014 roku. Epidemia została prawdopodobnie przywleczona z Białorusi - afrykańskim pomorem świń dotknięte są również dziki.

Ostatni przypadek ASF z 14 sierpnia to właśnie znaleziona na polu w okolicach miejscowości Niemirów (powiat Siemiatycze w województwie podlaskim) martwa samica dzika.

Nie brak jednak teorii, że afrykański pomór świń mógł pojawić się w Polsce niezupełnie przypadkiem, wręcz za sprawą celowego działania. Czasem nad zrowym rozsądkiem przeważa po prostu chęć zysku, jak w przypadku rolnika, który sprzedawał świnie z obszaru zagrożonego epidemią.

Ze względu na ogromne zagrożenie gospodarki kraju, Główny Lekarz Weterynarii apeluje do hodowców świń z terenów dotąd wolnych od epidemii, by nie kupowali świń i prosiąt o niewiadomym pochodzeniu,wykluczyli jakikolwiek kontakt świń z dzikami oraz zabezpieczali paszę dla świń przed dostępem zwierząt wolno żyjących.

Jeśli ASF rozprzestrzeniłaby się poza Podlasie, Polska mogłaby zostać objęta zakazami eksportu wieprzowiny na czas epidemii i jeszcze długo po jej ustaniu, co (poza wybijaniem stad) kompletnie zrujnowałoby przemysł mięsny.

Ogniska występowania afrykańskiego pomoru świń

(tek) Fot. GIW/lmtvet.bremen







Dziękujemy za przesłanie błędu