Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
03/06/2020 - 15:45

Dyskoteka w sądeckiej bazylice i handel kamienicą. Fake newsy prosto z ratusza

Najpierw ograniczenie zatrudnienia nauczycieli i instruktorów, potem zamknięcie placówki, a na koniec kamienica zostanie przehandlowana. Czy taki los ma spotkać sądecki Pałac Młodzieży? To pytanie do prezydenta Ludomira Handzla skierowała przewodnicząca rady miasta Iwona Mularczyk, która twierdzi, że takie informacje dotarły do niej od mieszkańców miasta. Ile w tym prawdy?

Do tych informacji odniósł się też radny Koalicji Obywatelskiej Maciej Prostko.

- Ta plotka była przez prezydenta już dementowana. W ogóle nie ma takiego tematu. To burza w szklance wody. Równie dobrze możemy dyskutować o tym czy sądecka bazylika zostanie przerobiona na dyskotekę albo czy zostanie ścięty kasztan pod ratuszem. To fake news, który przekracza granice dobrego smaku – oburzał się Prostko, który przyznał,  że likwidacja zajęć łatwa nie jest, ale argumentacja Magdaleny Majki odwołującej się do wydatków na oświatę jest w pełni uzasadniona.  

Czytaj też Szastali pieniędzmi na catering i wynagrodzenia? Sądecki MOK pod lupą ratusza 

Rząd Prawa i Sprawiedliwości - argumentował - przerzucił na samorządy koszty edukacji, nie zwiększając przy tym subwencji oświatowych. Trzeba zatem szukać oszczędności tam, gdzie wydatki nie są konieczne. To konsekwencja działań, które są od nas niezależne.  Przy mnogości szkół językowych w mieście, nie ma potrzeby finansowania nauki języków z budżetu miasta. To były trudne decyzje,  ale szacunek dla pani wiceprezydent, że  miała odwagę je podjąć.

Maciejowi Prostko wtórował radny Platformy Obywatelskiej Józef Hojnor.

- Ci, którzy się tak na likwidację zajęć oburzają, niech poszukają w takim razie filantropów do jazdy konnej i nie obciążają takimi wydatkami oświaty. Te oszczędności wynikają z konieczności oglądania każdej złotówki, a prezydent Handzel szczególnie te złotówki powinien oglądać, bo ci którzy do ich wydawania go nakłaniają, botem zrobią wszystko, żeby ktoś te wydatki skontrolował. 

W sporze o Pałac Młodzieży Iwonie Mularczyk ruszył z odsieczą wiceprzewodniczący rady miasta Artur Czernecki, który wyliczał, że poza zajęciami językowymi z placówki zniknie także koło jeździeckie, turystyczne i muzyczne.

- Ograniczenie zajęć w placówce sprawi, że dzieci staną się łupem ulicy. To, co pani mówi, to po prostu buta wobec mieszkańców miasta. Niech się pani nie uwłaszcza na pieniądzach, jakie Prawo i Sprawiedliwość dało dzieciom- zwrócił się Czernecki  do wiceprezydent Magdaleny Majki.

Likwidacji zajęć w placówce sprzeciwia się też Krzysztof Głuc z klubu Prawo i Sprawiedliwość - "Wybieram Nowy Sącz"

- To jest po prostu dziwne. Ponieważ dotyczy to grup z jedenastu obszarów tematycznych, mam wątpliwości natury prawnej. W mojej ocenie jest to reorganizacja skutkująca przekształceniem,  a w takiej sytuacji w grę wchodzą przepisy prawa oświatowego. To oznacza, że  taka decyzja wymaga zgody rady miasta i że ta kwestia powinna zostać uzgodniona z kuratorium oświaty i związkami zawodowymi, czego nie było. Poza tym to placówka oświatowa, a więc zajęcia powinny być likwidowane stopniowo, tak, aby rodzice mieli czas należ inne miejsca dla dzieci – mówił Głuc, który podkreślał, że w całej tej sprawie ważny jest też aspekt społeczny.

- Jeżeli słyszę, że dzieci mogą iść do szkół prywatnych,  to czegoś tu nie rozumiem. Jeśli słyszę, że niepotrzebne nam są zajęcia koła recytatorskiego, gimnastyki akrobatycznej, chóru czy nauki gry na fortepianie,  zadaję pytanie: to co, oddajemy to pole bez starania się o zainteresowanie dzieci czymś innym? Mówimy im, róbcie, co chcecie? Zadaniem miasta jest dbanie o rozwój dzieci i młodzieży. Jeśli o tym zapomnimy, będziemy na tym cierpieć wszyscy. Dlatego mam nadzieję,  że uda nam się w tej sprawie usiąść, porozmawiać i znaleźć najlepsze rozwiązanie.  Apeluję do pana prezydenta, żeby jeszcze raz przemyśleć tę sprawę. Z rozmowy z dialogu biorą się dobre rzeczy.

Czy na ten apel będzie odpowiedź, okaże się we wrześniu, kiedy z początkiem roku szkolnego ruszą zajęcia w Pałacu Młodzieży.

[email protected] fot. archiwum 







Dziękujemy za przesłanie błędu